10 lipca 2006, 21:35
Zauważyłam, że jest tutaj dużo nastoletnich dziewczyn, które chcą się odchudzić, ale w tragicznej konsekfencji głodówek... po diecie obżeranie się. Również wymioty... Ja również się do nich zaliczam i zdałam sobie ostatnio sprawe jak wielki błąd robię odchudzając się w tak szybkim tępie... Jesteśmy w okresie dojrzewania i katowanie się głodowaniem nie jest odpowiednie przy wzroscie kości! Brak wiele cennych witamin... Trzeba jeść ale z umiarem. Nie jeść słodyczy, fast-foodów, słodkich soków, pić herbatę bez cukru, pić dużo wody mineralnej przynajmiej 2 litry dziennie, nie jeść po 19. A przedewszystkim aktywnie spędzać dni! Z czasem kilogramy pójdą w dół, bo cały czas rośniemy! Znalazłam świetny artykuł, który z pewnością was przekona do mojej racji, a jeżeli nie to współczuje wam przyszłości...
http://www.edieta.pl/porady_odchudzanie.php?nr=1 Przeczytajcie i zastanówcie się czy takie katowanie ma sens?
16 czerwca 2007, 19:50
ważę 50 kg i mam 165 wzrostu i chcę schudnąć!!!!!!!
17 czerwca 2007, 12:51
ja mam 163 cm i waze 50 kg. chce schudnąc 10 kg przez wakacje czyli mam na to 2 miesiące. CO MAM ZROBIC ??
18 czerwca 2007, 20:06
hej dzieffczyny...mam 16 lat...174 cm wzrostu.....i az 55 kg....czy nie wiecie jaka dieta jest odpowiednia i dajaca dosyc szybkie efekty ?? bardzo mi zalezy zeby schudnac we wakacje bo jak patrze na moje przyjaciolki ktore waza
45-47 kg to sie zalamuje
pzdr
19 czerwca 2007, 19:33
No dobra, od jutera dietka, zjadło się ten tort urodzinowy brata, ale teraz basta! Ważyłam 52 kilo (51 kilo), a teraz już jest chyba z 54 kg! Nawet nie chce iść do łazienki stawać na wadze. Ale od jutra....lekkie śniadanko, lekki obiad, bez kolacji, 0 słodyczy! Będzie OK, bo Wiedeń na mnie już czeka, pozdrowienia dla wszystkich!!!!
19 czerwca 2007, 19:53
Ja polecam wam dietke MŻ czyli mniej żreć:) i ćwiczyć! To będzie efekt dluższy! Nie stosujcie zadnych kopenhaskich diet itp bo ja sie na niej przejechałam i to niezle (zdrowie, jojo (może nie na wadze ale na wyglądzie a szczególnie na brzuchu))
20 czerwca 2007, 12:31
Czesc Kobitki! Ja mam 14 latek, 1,68 wzrostu i waze ok. 55 kg. Jak myslicice to jest duzo jak na dziewczyne w moim wieku i przy moim wzroscie? Moim utrapieniem sa "boczki" ... Wiem ze to przez dorastanie i to jest normalne, ale chce je troche zbić zeby ich tak nie bylo widac ... Please! Pomozcie!
20 czerwca 2007, 14:17
>
> Czesc Kobitki! Ja mam 14 latek, 1,68 wzrostu i
> waze ok. 55 kg. Jak myslicice to jest duzo jak na
> dziewczyne w moim wieku i przy moim wzroscie? Moim
> utrapieniem sa "boczki" ... Wiem ze to przez
> dorastanie i to jest normalne, ale chce je troche
> zbić zeby ich tak nie bylo widac ... Please!
> Pomozcie!
Jak na swoj wzrost i wiek masz pawidłowa Wage. Aby pozbyc się boczków ogranicz tłuszcze, cukry i duzo cwicz. Efekty będą!
20 czerwca 2007, 14:18
> No dobra, od jutera dietka, zjadło się ten
> tort urodzinowy brata, ale teraz basta! Ważyłam 52
> kilo (51 kilo), a teraz już jest chyba z 54 kg!
> Nawet nie chce iść do łazienki stawać na wadze.
> Ale od jutra....lekkie śniadanko, lekki obiad, bez
> kolacji, 0 słodyczy! Będzie OK, bo Wiedeń na mnie
> już czeka, pozdrowienia dla wszystkich!!!!
>
Proponuje Ci duze sniadanie, mniejsze drugie sniadanie, obiad normalny i lekka kolację ;))
21 czerwca 2007, 17:18
Siemka ja mam 163 wzrostu warzylam 65 kilo ale od jakiegos czasu zaczelam nie jesc kolacji i to pomoglo schudlam i warze teraz 58 kilo a i jeszcze cwiczyc trzeba duzo na speckach W-F i poza szkola w domu robic rozne cwiczenia np. brzuszki itp. to bardzo pomaga w spalaniu jak dla mnie to jest duzy sukces ze tyle schudlam w ciagu 6 miesiecy polecam serdecznie
PS.
![]()
jesli nie bd jesc kolacji ale bd glodne to zjedci jakic owoc najlepiej jabuszko
![]()