Temat: Zaklad, czyli sposob na schudniecie!

Witam!

Pewnie niektore z Was wiedza juz na czym polega cala 'zabawa' :)

Szukam grupy Vitalijek, ktore zaloza sie ze mna o to, czy uda Wam sie schudnac tyle ile byscie chcialy w ciagu miesiaca :) Nagroda bedzie dla Was to co same sobie wybierzecie osiagajac swoj cel ;) Zaklad krotki, bo na miesiac ale mysle, ze lepszy niz jakis dlugotrwaly watek ktory szybko sie wykrusza :)

Zasada jest prosta. Podajemy:

- Swoja wage startowa
- Waga jaka chcecie osiagnac na koniec zakladu
- Nagroda, ktora sobie zafundujecie w zamian za schudniecie :)


Kazda z Was juz sie zna na tyle, ze wie ile jest w stanie schudnac w ciagu miesiaca. Nie wazne jest to, ze jedna schudnie 5kg, inna tylko 1. Liczy sie to, ze osiagnelyscie cel ;) Nie ma narzuconej zadnej dietki, kazda jest przy swoim.

Wazymy sie co sobote! Ew w piatek lub niedziele. W niedziele bede wstawiac zaktualizowana tabelke. UWAGA! Nie czekam na spoznialskie! Nie mozesz sie zwazyc danego dnia? To napisz do mnie i nie ma sprawy. Nieuzasadnione opuszczenie dnia wazenia jest rownoznaczne z rezygnacja udzialu w zakladzie!

Zycze wszystkim powodzenia i zapraszam serdecznie :) W razie pytan, walcie smialo!



ZAKLAD OBOWIAZUJE OD 20 LIPCA DO 24 SIERPNIA czyli pelne 5 TYGODNI!


No i zeby bylo Wam latwiej zrozumiec o co chodzi to ja wpisze sie pierwsza:
- Waga startowa - 59,5 kg
- Waga docelowa - 57 kg
- Nagroda - Nowe spodnie

Pasek wagi
Kinia ja za ta onz to sie wezme po sylwku. A teraz jak przyjade to bede miala  dni do sylwestrowej nocy i usilnie szukam jakiejs diety 3-dniowej zeby choc na chwile jakos wygladac ... Bo czuje sie strasznie najgorsze dla mnie bedzie jak ktos wyskoczy z tekstem 'ale przytylas' ... :(
Pasek wagi
Znalazlam cos takiego:

Dieta blyskawiczna

STRATA WAGI
3 kg w ciągu 3-4 dni
Jedna z tzw. szybkich diet. Jej podstawą jest koktajl warzywny, którego szklankę należy wypijać na pół godziny przed każdym posiłkiem

. Poza tym wolno jeść warzywa (surowe i gotowane) oraz niewielkie ilości węglowodanów (ryż, pieczywo pełnoziarniste) i chudego sera. Jak każdą dietę o drastycznie zmienionej liczbie kalorii, najlepiej przeprowadzić w czasie weekendu. Dieta dostarcza dużej ilości błonnika i witamin. Można ją traktować jako dietę oczyszczającą. Nie należy jej przedłużać żeby nie wywołać efektu jo-jo (szybkie tycie po stracie kilogramów).
Śniadanie: 100g chudego sera białego z dowolną ilością rzodkiewek
II śniadanie: 2 jabłka i pomarańcza
Obiad: szklanka ugotowanego ryżu, wymieszanego z dowolną ilością groszku i kukurydzy oraz łyżeczką masła
Kolacja: mała główka sałaty z pomidorem, ogórkiem i cebulą, 2 grzanki z pieczywa pełnoziarnistego

 

Co o tym myslicie? Chyba sprobuje, raz kozie smierc.
Pasek wagi
Do tego znalazlam taki koktail (wydaje sie smaczny)

3 marchewki
½ selera
mała cebulka
4 –5 pomidorów bez skórki
zmiksować i dopełnić wodą do 1 litra, podawać schłodzony ponieważ lepiej syci

Ktos odwazy sie tego sprobowac ze mna przed Sylwkiem?
Pasek wagi
ja bym sprobowala do srody od jutra ale jak Ty tez od jutra sprobujesz?? to jak??
Pasek wagi

aa Dorotko rozumiem :) sporo jest takich krótkich diet takze cos znajdziesz. ;D a jesli ta ci odpowiada to ja moge zyczyc tylko powodzenia. :))

 

ja się modle zeby nikt w szkole mi podobnym tekstem nie zasadził.

bo tyłek mi urósł. -.- i to serio widać. :/

 

Pasek wagi
Hej dziewczyny. Nie napisałam w ostatni dzień zakładu, ale było 63,0. Dziś było już 63,5 :/
Kurcze straciłam nadzieję na wygranie zakładu z chłopakiem, że w sylwestra będzie 59,9, ale chyba Dorotko ostatnia moja nadzieja w tej Twojej diecie:) Od jutra ją stosuje. Myślałam o głodówce no ale nie wiem.
Jak myślicie, lepiej nie jeść nic, czy pić te koktajle same na przykład? Nie chce tu słuchac o jojo:P tylko myśle co mi da większy spadek:)
pozdrawiam!
P.S.:teraz bede miec juz wiecej czasu więc wracam do Was:)
Pasek wagi
Jej Lemoniadko i  Kiniuu dziękuję za łączenie się w cierpieniu,ale dzisiaj to chyba pobiłam wszystkich..przed chwilą się ważyłam,bo dzisiaj odkurzyłam 7 kawałków ciasta,bigosy,uszka,pierogi,kanapki,czekoladę itd...Kochane wiem że hańba!!Jaki wstyd..Ale waga pobiła wszystko-nigdy tak dużo nie ważyłam-56,4 a wczoraj było 54,a przed wigilią chyba 52,5.O rany strasznie mi wstyd..Jak ja to zrobiłam-w październiku wazyłam prawie 10 kg mniej..Ale koniec użalania-moja glupota i nic wiecej, z resztą bardzo wielka:p,dziękuję Wam że dzielicie się motywacją:-)!! Trzeba działać i wytrwać, więc biorę się od dzisiaj do roboty.Jeszcze jestem zła na siebie podwójnie bo przez to ostatnie obzeranie @ mi sie spoznia juz tydzien,no i od tego tygodnia chodze jak potluczona,mam skoki cisnienia i brzuch boli..hehe ja tez sie obawiam reakcji znajomych-mam jeszcze tydzien zanim mnie zobacza:p-ale to moje zycie i moja figura:)! Zdjec unikalam jak ognia:p.South ja własnie tez sie chwyce strasznych metod byle tylko po trupach(...) ale myślę że lepsze koktajle i po nich mniejszy szok dla organizmu jak wróci do jedzonka:-).Dobranoc
Oj Vanila oby kilogramy zniknely tak szybko jak sie pojawiły!
Będzie dobrze tylko trzeba coś ze sobą zrobić:)
Dobranoc!
Pasek wagi
Hej:-) to znowu ja...Właśnie się kapałam i znowu stanęłam na wagę z nadzieją,że będzie mniej..i zobaczyłam że wskazówka odstaje od zera jak nie wiem!! a ostatnim razem ustawialam w listopadzie...Rzeczywiście od jakiegoś czasu wchodzilam na wage od niechcenia i nie patrzylam dokladnie.Więc wyzerowalam i.. chce mi sie tylko smiac bo rece opadaja..Albo to sen albo jestem najwiekszym zarlokiem na swiecie bo tak szybko przytylam..waze 59,3..Rany a ja myslalam ze 56 to u mnie granica i juz wiecej nie przytyje-nie wiem co sie dzieje ze mna,,po głodówkach tyle nie przybieralam!A najgorsze ze wcale mi z tym nie jest zle tylko gorzej z ciuchami i otoczeniem.Zastanawialam sie czy gdybym byla sama na swiecie bylabym chuda czy gruba i mysle ze chuda-Jakby tak ludzie nagle znikneli to na pewno najpierw przez kilka miesiecy bym wpierniczala wszystko, a pozniej jak juz zle bym sie poczula-ociezala i bez sily(jak teraz)-duzo bym cwiczyla i chciala jesc zdrowo.No to minie duzo czasu zanim wroce do siebie! To kara Boska za nieumiarkowanie:(-no i dobrze moze czegos mnie to nauczy! Nie chce byc juz taka,wole schudnac-u mnie to nie bylo oczywiste bo odkad chlopak z ktorym sie ostatnio spotykalam okazal sie chamem podczas ostatniej rozmowy,to przestałam o siebie dbać i odechcialo mi sie diety,pozniej prestalam cwiczyc..Nie wiem czemu,przeciez kiedys w podobnej sytuacji postapilam na odwrot.Boze kochany co ja narobilam! dziekuje ze moglam sie wyzalic,ciesze sie ze jestem z Wami,wiec od jutra na bank wracam do dietkowania a cel przekladam do lutego. Do juterka:-)
South dziekuje bardzoo:-) na pewno zrobie ale po moim poscie przed chwila i po tym szoku jaki przezylam to na pewno cos z tym zrobie,bo tak dalej nie moze byc!! Dobranocka

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.