Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
Szaya
ale przecież to dobrze że jedzie z ojcem w góry,
Kuba potrzebuje kontaktu z ojcem, dla niego takie wyjazdy są napewno dużym przeżyciem,,,

nie rozumiem dlaczego ma być to złe..
bo moja makta nei trawi Kuby ojca
i uwaza ze to jakies zlo wcielone, oczernia go przy Kubie itp a ja nie zawsze jestem w stanie to kontrolowac
wpieprza sie w decydowanie o tym co Kuba moze a co nie, gdzie ma pojsc co ma zjesc... no wkurza mnie to na maxa

i jak powiesz spokojnym tonem "nie wtrącaj sie to nie twoja sprawa" to nie dociera, a jak wkonu hukniesz to awantura sie zaczyna....
dzwiczyny wplacilam wczoraj przelewem za diete i do tej pory nie mam..
cierpliwosci, napisz maila  do administratorów za pare dni jak nic nie przyjdzie. to nei działą tak HOP SIUP

oj to niedobrze, ....


dobra mały śpi
duży nie pojechal ale siedzi u babci i oglada TV
wiec ja sie kłade
Szaya ja podziwiam Twoją cierpliwość!
Ja bym zrobiła wszystko, żeby się wyprowadzić! :]
dziewczeta, ale te ustawienia, ze nie ma sie czasu na przygotowanie diety, ile na sniadanie ma sie czasu, co chce sie jesc to gdzie sie ustawia, dopiero jak sie zaladuje dieta, czy jak bo nie wiem
Sylw- ja nie pomogę;(( zupelnie nie wiem o co chodzi, nie miałam kupionej diety

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.