Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
jeszcze 30 min:))) i weekend:))
Sylw masz dział forum dla tych co kupili diete, tam sie zapytaj, my sie kompletnie nie znamy

Jezu jak mi dobrze. pospałam 1.5h
wczesniej napisalam do Ł smsa z bramki (co sie bede wykosztowywac) ze dziecko zaszczepione 2 razy, drugie wyjeżdża dzis na weekend w góry.
to ok 13 dzwonil bo nie odebralam raz.
a potem kojarze ze jakies pytania mi zadawal i tylko przytakiwałam.... ale o co pytał to kompletnie nie pamietam. strasznie nieprzytomna bylam heheeh

Niunio wstał w dobrym humorku. poleżał jeszcze ze mną
zrobilismy sobie pare zdjec razem na podusi
zjadł zupe
matka wróciła właśnie z działki
no i tak o.... life goes on....
szkoda tylko ze dopiero po 2-giej

na spacerek dzis nie wyjdziemy bo po tych szczepieniach nie chce zeby sie cos do niego przyczepila
lekarz mowila ze ta odra świnka i różyczka to silny wirus jest wiec lepiej nie dodawac organizmowi pracy

jestem przyjemnie niedobudzona..... fajne uczucie....  :-)

i póki co jestem potulna jak baranek :-D

Szaya nie może być!
Ktoś Cię chyba podmienił ;P :)))

Ja już chcę do domu eh eh.
a ja mam megaaaaaa wielkiegooooo lenia i siedzę sobie jeszcze w ...szlafroku :D
aaale Ci dobrze! :D
to jest pomysł! wracam do domu i się przebieram w mój szlafrok w różowe słonie! ;)))
Martini hehe a wieczorkiem piżama party?:D
Sabcia, gratulacje i wszystkiego naj !!!! :)))

booze jak ja juz mam dosc tej cholernej zimny nooo!!!!!
w ramach poprawy humoru poszlam na zakupy, kupilam jeansy w stradivariusie za 40zl, przecenione ze 120 i pasek w quazi, tez sa przeceny...

za godzine aero, jak znowu bede musiala odsniezac samochod, to mnie szlag trafi
Tris...ja też mam dość zimy
a ja do sklepu sie przeszlam
a raczej do 2
jakies najpotrzebniejsze zakupy zrobilam
zadzwonilam tylko do jasnie pana czy mój pomysł na obiad mu pasuje zeby potem nie bylo ze znowu sie zmarnuje cos
oczywiscie radosny był jak skowronek.... jakby nic sie nie stało... uwielbiam to...
O maaatko, co za ludzie, głowa mi spuchła normalnie hehe. I to na piątkowy wieczór tacy klienci brr

Szaya no ale może to lepiej, że się nie obraza na nie wiadomo ile? :)
Ehh, faceci.. ;)

Właśnie sobie przypomniałam, że szlafroczek to może później będzie, bo przecież trzeba najpierw poćwiczyć! ;))) bu... ;]

Tris, a ja już dzisiaj nie miałam odśnieżania! :D dzisiaj słoneczko nawet było! Może do Ciebie tez to słoneczko dojdzie... ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.