Temat: Dziewczyny z UK

taaa, masz rację - teraz chłop się zapowiedział, że mnie będzie wyganiał :-) a tym bardziej, że pieszo mam 3 minuty :-) więc wymówek mało będę miała :D

pytałaś o jedzonko :) noo, strasznie ;-) oczywiście, żartuję... jak się przegoni lenia i weźmie za gotowanie samemu a nie korzystanie z tych dań gotowych, to jest lżej żołądkom :-)
my jesteśmy tutaj już ponad półtora roku, więc jakoś to ogarnęłam, na początku było trudno, szczególnie z chlebem, ale teraz już serio luz :-)

magdajeden suprrr, gratki za sukces i to nie mały - szczerze podziwam :)

Minely nam juz 3latka tutaj i sami gotujemy. Czasem cos sie zdarzalo na szybko kupic (KFC) ale rzadko. Mimo wszystko i tak sie tu nam przytylo i to sporo. Ja po roku przytylam tu 12kg. Wymeczylam juz 10 ale jeszcze mam pozostalosci po Polsce wiec jeszcze troszke mi zleci na dietach. A jak u Ciebie? Ile tutaj Cie uroslo?

Chleba to moj maz tutaj wogole nie je, po kazdym ma zgage, nawet po tym "polskim" (podobno?). A ja tez rzadko, 1x, 2razy w tygodniu. Teraz jestem na proteinowej i tam tylko bialko i warzywka jemy. Jakos leci ale dziewczynom z wieksza nadwaga szybko kg spadaja. Wiesz jak to jest im wiecej do zrzucenia tym szybciej spada.

Magdajeden- super sukces! rowniez podziwiam :))

Barbarka - no ja chlebek wcinam ten chrupki - z asdy najbardziej mi smakuje z sezamem :-)
oj, na początku tutaj "dostałam" 11kg, ale przy okazji rzuciłam palenie w 3 dniu pobytu :-) potem 21kg w ciąży i mam co zrzucać, nie wspominając tego, co przywiozłam z Polski :-D

ja na razie ograniczam kalorie do 1500 dziennie, ciężko czasami, ale zauważyłam, że im więcej zielonego w tym, co jem, tym mniej mnie ciągnie do słodyczy i gazowanego :-D

Chrupki chlebek- dobry ale ja mam tak delikatne dziasla i podniebienie, ze jak jem cos chrupkiego to ranie sobie jame ustna. Nawet chipsow nie jem- ale to plus

Slodycze to moja zmora, ciagnie mnie zawsze i wszedzie! Odkad pamietam- slodki potworek

czesc dziewczyny mam pytanko czy mozecie mi powiedziec czy zeby przepracowac rok na wrs to ma byc u jednego pracodawcy czy to moze byc normalne 12miesiecy jakie kolwiek zebrane razem?

gdziekolwiek moze byc

No to dziewczyny ,tak naprawdę to nie wiem od czego zacząć najpierw witam i pozdrawiam nowe vitalijki warto tu być i wspierać sie w trudnych dla nas chwilach.
A mój dzień rozpoczał się jak zwykle wizytą na ubikacji  potem jak co dzień  wejściem na wagę i sprawdzeniem jak tam idą moje postępy  hihihi dzisiaj właściwie to nie liczyłam na jakiś cud,ponieważ wczoraj zjadłam fast food więc  pomiar wagi zrobiłam czystej rutyny , i muszę przyznać że wchodziłam na  ta wagę 3 razy bo nie mogłam uwierzyć w to co widzę.
Mam swoje upragnione 60kg równiutkie  ,piękne,cudowne,prześliczne 60kg
W niedziele lecę do Polski i mam zamiar świetnie się bawić i wypoczywać ,wypadzik nad morze też będzie wiec o ile pogoda dopisze będę mogła ubrać swoje nowe bikini.
Wam też chcę podziękować za wasze wsparcie a było czasami ciężko i za doping .DZIĘKI DZIEWCZYNY będę tu zaglądać  bo kto wie jak to będzie później może będę potrzebowala jeszcze waszych rad i wsparcia.

Brawo Jarosia5!!!

Jeszcze tylko utrzymaj ta wage! Trzymaj sie i wpadaj do nas czesto. Buzka!

Witajcie
Czy mogę sie przyłączyc?
Mnie niestety tez dopadła, angielska "choroba"
ale dopiero po ok 1,5 roku po przyjeździe, a jestem 2,5....
Nawet sie nie zorientowałam, kiedy przybrało mi grubo ponad 10kg
mimo że nie korzystam z "chip shop'ów, pizzerii, takeway'ów" itp
wiec skąd to sie wzieło?

Teraz przyszedł czas na walke!

Goisha- witaj skarbie :))

Nie wiem czy stworzymy tu jakis dialog bo wakacje sa i laski podrozuja. Malo tu ich ostatnio

Tylko ja na strazy watku stoje i czekam na jakies wiesci z frontu.