Temat: Dziewczyny z UK

Zapraszam wszystkie osoby zamieszkale Wielka Brytanie do wspierania sie w odchudzaniu. Z checia przyjme dobre rady co  mozna dobrego zrobic do jedzenia bo ma dosc salatek z owocow i ryby z ryzem.  Przy okazji mam pytanie . Szukam dobrego kremu pod oczy. Mam since ktorych nie moge sie pozbyc . Pozdrawiam wszystkie walczace
CZesc dziewczyny ja juz jestem po wazeniu i jestem zadowolona waga spadła z 67,2na 65,8 wiec jest gitasowo.Wczoraj zrobiłam sobie pyszną sałatkę i po przeliczeniu 100g wyszło 45cal wiec cały dzien ją jadłam pychotka oczywiscie rowerek tez zaliczylam 30 minut boże jak mnie dupsko boli szok .
No a dzisiaj to wiecie cwiczymy silna wole ojjjj cholernie ja bedziemy cwiczyc dajcie znac czy były jakies pokusy.
U mnie juz stoja pachnace paczusie i slinka mi leci ale nic biore sie za sprzatanie hihih
Alka za ciebie trzymam kciuki !!!1 Sama wiem jak tesciowa potrafi  naszykowac jedzenia moja jest kucharką wiec bigosik załateczka była codziennie do tego ziemniaki kluski, ojjj duzo tu wymieniac stół sie uginał .A jak zjadłam mało to przy wszystkich rzucała tekst TYLKO NIEMóW żE ZNOWU SIE ODCHUDZASZ, wiec  sama widzisz   bez tej silnej woli  ani rusz pozdrawiam i olej te nasze ekspedietki 
Jarosia gratuluje. Ja mam jutro sie waze. W ostatnim czasie moja waga wogle nie spdla, mimo diety i cwiczen. No ale zobaczymy jutro. A co polskich ekspedientek to uwielbiam jak za mna po sklepie chodza i traktuja jak potecjonalnego zjodzieja
Pasek wagi
Dzięki pikasienka  za gratulacje!!!!
Muszę ci się przyznać że w sumie to nasz kraj mnie bardzo wkurza ale dla rodziny i znajomych tych prawdziwych znajomych chciałabym wrócić.
MASZ czasami ochotę na powrót?
a na pączusia się nie skusiłam hihii
Ja codzinnie mam ochote na powrot, ale boje sie tego co tam zastane. fahnie jest jechac na wakacje ale czy tak fajnie bedzie tam zyc?? A pozatym zaczynac wszystko od nowa. Jestem prawie 5 lat tutaj nigdy nie bede tego kraju lubic, ale przyzwyczailam sie. Tak naprawde gdyby to wszystko bylo takie proste to juz by mnie tu dawni nie bylo:) Pozdrawiam
Pasek wagi
A co paczusiow to ja tez sie nie skusilam:)
Pasek wagi
O to twarda jesteś  tak trzymaj !!!
A co do naszego kraju to masz świętą racje ja irlandii tez nie lubie no czasami jest tu fajnie nie powiem zawsze dadza odczuć że nie jesteś tutejsza i właśnie boję się zaczynać wszystko od nowa ale do końca nie chce tutaj być mam nadzieje ze przyjdzie taki czas że wróce z rodzinką .
Najbardziej żal mi dzieci mój syn ciągnie dwie szkoły jest zmęczony ale musi bo poziom w irlandziej szkole jest bliski zero a w polskiej wymagają .Malutka rośnie a dziadki są za daleko aby mogli patrzeć na jej postępy ja guży itp.
Oj jakoś dzisiaj dolinka mnie chwyciła  ,no nic jutro nowy dzień trzeba wstać i liczyc dalej kalorie teraz ide na rowerek .Do jutra
No mnie mi najbardzie zal rodzicow, ze nie moga widziec jak rosnie ich wnuczka. A mnie coraz czesciej lapia doly ale to chyba dlatego, ze wogole sie nie widuje ze znajomymi odkad jestem na diecie. Nie chce, zeby mnie kusilo napic jakies piwka czy drinka:) Buzki
Pasek wagi
podziwiam Cię kasienka nie każdy dałby tak radę

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.