Temat: Wszystkie 120kilogramowe kobitki mamy Noworozny Cel do zrealizowania!!! Wspierajmy sie!!! :)

CZEŚĆ !!!!

witam wszystkich od kilku dni dobijałam się, ale wreszcie się udało. znalazłam wreszcie pokrewne dusze, które mają pododne problemy jak ja. odchudzam się od zawsze mam nadzieję,że z wami mi się uda. proszę trzymajcie za mnie kciuki pa

Jasne ze bedziemy trzymac kciuki :) widze ze masz nawet podobna wage do mojej i podobny cel :)

Kasiulka, jasne, ze będziemy trzymać! :)

U mnie ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu spory spadek, biorąc pod uwagę przedwczorajsze obżarstwo, które dało wzrost wagi o 0,9kg, dzisiaj spadło 1,4kg :) Więc nadrobiłam straty i jeszcze spadło 0,5kg :)
Nie wiem dlaczego, ale nie mogę zmienić wagi na pasku, niby wyskakuje "Dane zostały zapamiętane", a na pasku się nie zmienia...

Cześć dziewczyny,
Ja wczoraj pokonałam dzionek pozytywnie, na wagę narazie nie wchodzę i zrobie to dopiero w poniedziałek. Jak wszystko dobrze pójdzie to w niedzielę połażę po ośnieżonych górach oby tylko pogoda dopisała.
Dzisiaj dzień siłowni i znowu mam nadzieję na ostrą gimnastykę

ja dzisiaj sie tez dobrze trzymam :D rano Activia ;p hehe chyba mnie zarazilyscie tym ;p  no i teraz wrocilam z pracy to zrobilam sobie warzywka na patelnie w polaczeniu z ryzem :D no i troche kefirku wypilam. a pozniej juz dzisiaj nic nie jem :) celem moim bylo do konca stycznia dojsc do wagi 110kg... i zamierzam zrealizowac moj cel :):):):)

Tak odnośnie celów, to ja planuje zakończyć 3 mce diety z wynikiem -25kg, zostało mi do zrzucenia 0,9kg i 7 dni na to :), a do końca styczni chciałabym zobaczyć 90kg, ale to chyba niemożliwe...

jak to niemozliwe? co ty gadasz :) wszystko jest mozliwe!!! tyle juz osiagnelas w tak krotkim czasie... wiec teraz napewno do konca stycznia osiagniesz swoj cel :)

a sluchajcie... mam takie pytanie... gdzie kupujecie sobie takie wieksze ciuszki? :) bo ja jakis czas temu kupowalam w C&A bo sa duze rozmiary ale jak teraz zobaczylam co tam maja... to jakos nic mi nie wpadlo w oko :|

oczywiście crokus że dasz radę , podziwiam Cię za to co do tej pory zdziałałaś , tak trzymaj :))) a jeżeli chodzi o ciuszki tygrysku to ja rzadko teraz kupuje coś nowego , w mojej szafie wiszą ubrania w rozmiarze 40 sprzed ciąży i mam nadzieje się w nie  niedługo zmieścić :))). Co prawda muszę w czymś chodzić obecnie <lol> i sa to ubranka kiedy byłam w ciąży.A co pozatym u mnie???? Dziś dzień tak jak każdy inny, trzymam się diety i chyba zaczęłam dostrzegać małe efekty bo bluzki robia się tak jakoś lużniejsze. Ważyc się bede dopiero w nastepnym tyg poniewaz nie mam wagi w domku a jade do rodziców

i tam się będę ważyć , mam nadzieję że ubylo ze mnie choć 2 kg :)