Temat: Wszystkie 120kilogramowe kobitki mamy Noworozny Cel do zrealizowania!!! Wspierajmy sie!!! :)

Nowy Rok... Motywacja... Damy rade zrzucic wszystkie niechciane przez nas kilogramy!!!! Wspierajmy sie!!! Napewno nam sie uda jak bedziemy trzymać sie razem!!! Czekam tu na Was!!! :) Buziaczki!!!
witam
ale dawno tu nie byłam, widze że ze "starej" gwardii tylko alinka została:)jak tam jak idzie babeczki
ja chce 10 kg w miesiace zzucic to i tak mało przy mojej wadze ale zawsze cos:)
Witaj szarotka
witaj rejtman :)
ale tu cicho...........
cicho , a to dlatego ze mamy dlugi weekendzik
a jak tobie idzie dietkwanie, bo widze ze z podobnej wagi zaczelysmy startowac?
a roznie to bywało:) ostatnio miałam miesiac przerwy ale jakos strasznie nie przytyłam na szczescie:) mysle ze jeszcze tydzien i osiagne wage sprzed łakomstwa:) i narazie jem taaaakie porcje warzyw ze wogole nie czuje sie głodna i oby tak zostało:)
widze ze ty odrazu konkretnie do 65 kg dazysz ja stwierdziłam ze chce etapami bo znam siebie i jak bym sobie tak duzo na raz dozzucenia dała to psyche by mi powiedziało: nie dasz rady po co sie meczysz i tak nie dasz rady:( a wiec narazie spokojnie do 99 a juz przy tej wadze bede sie czuła bosko:) marzy mi sie zeby do konca roku miec 80kg zobaczymy co mi z tego wyjdzie ale i tak sie bardzo ciesze ze juz troche mi sie udało zjechac:)
widze ladnie juz waga tobie spadla, na pewno sie uda, niektorzy mnie ostrzegali ze to a duzo na raz ale doszlam do wniosku jak spadac z to duzego konia , jak sie uda to bedzie fajnie a jak nie to trudno, zreszta ta waga to marzenie
fajnie ze dolaczylas do nas na forum
ja tu juz byłam prawie na poczatku tego forum ale miałam przerwie w diecie i wogole nie zagladałam na ta stronke przez wyzuty sumienia:( za to dzis miałam bardzo dobry dzionek przynajmniej jesli chodzi o wage bo ubyło mi kilo trzydziesci i az jestem w szoku bo wogole nie chodze głodna:)
Cześć dziewczyny,
wracam po takim sobie weekendzie...był tak zakręcony, że jeszcze dzisiaj chodzę do tyłu . Nie dietkowałam wręcz przeciwnie jadłam bomby kaloryczne i popijałam piwkiem . Dziś już grzecznie wracam do dietkowania.
Miego dzionka

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.