Temat: Wszystkie 120kilogramowe kobitki mamy Noworozny Cel do zrealizowania!!! Wspierajmy sie!!! :)

Witajcie dziewczynki
Przyznam szczerze że mnie tu długo nie było, siedziałam z rodzinką w moim rodzinnym mieście u moich rodziców a tam niestety nie ma dostępu do netu . Tak czytam i wydaje mi się że wogóle jakoś tak cichutko na nasyzm forum od tygodnia. Tygrysku nie załąmuj się , musisz wymyśleć jakaś dobrą motywację , wiem że Ci trudno bo początki są zawsze we wszystkim najtrudniejsze a póżniej już leci z górki kochana , każda z nas ma chwile słabości ale to jeszcze nie koniec świata :))) wszystko można nadrobić tylko powoli. Czarnaróża 22  , 6.1 kg na miesiąc to tez nie jest malutko . Gratuluję wyniku, nie przejmuj się tym że troszkę przytyłaś , jednak jeżeli chcesz utrzymać wynik i gubić dalsze kilogramy musisz się kochana powstrzymywac przed pokusami. Mnie jakoś to gładko idzie , jak dalej nie wiem :) planuje do czerwca dietkę i mam nadzieje że uda mi się zgubić upragnione kg. Już teraz czuję dużą ulge, nie bola mnie nogi w kolanach, kregosłup też już prawie nie daje znaków , mniej się męczę, szybciej chodzę widzę różnicę że jestem zdrowsza i to mnie motywuje, Dziewczynki nie poddawajcie się , niedługo wiosna moze wtedy bardziej uda się zmobilizowac, wiadomo ze w zime ciezko jest , wiecej czasu człwiek w domu spedza , tv itd. A wogóle jak po walentynkach ??? Crokusku , Alian co u Was??? mam nadzieje że wszystko dobrze. Mój małzonek zabrał mnie na randkę do kina , kurcze fajnie było :))) życzę milutkiej niedzieli

Cześć dziewczyny,
Fajnie, że wróciłyście. Ja się dzisiaj strasznieboje wejść na wagę bo cały weekend podjadałam bomby kaloryczne.
Walentynki jak już kiedyś wspomniałam byłam na zabawie i wytańczyłam się za wszystkie czasy, ale do tego był alkohol i przeróżne pyszności. W domu też jedzonka dużo i bardzo wysokokalorycznego, bo moja mama odprawiała swoje urodzinki.  Od dzisiaj mam zamiar już być bardzo grzeczna.
POZDRAWIAM

CzarnaRoza, dziękuję :) Każdemu inaczej spada waga, jednym szybciej, drugim wolniej, nie ma co się przejmować, bo wynik masz bardzo dobry! Trzymam kciuki!

Tygrysku nie martw się, będzie dobrze! Walcz!

Gosiulka nareszcie, brakowało tu Ciebie! U mnie ok, w walentynki poszalałam, ale wczoraj była ostra pokuta i dzisiaj 1kg mniej :)

Alinam, jak tam kreacja? Jak się prezentowałas?

Miłego dnia!

Crokus - chciałam pójść w sukience, ale kupiłam śliczną bluzeczkę taką z żabotami i olbrzymim dekoltem czarne spodnie buciki na szpilce. Wieczorkiem wrzucę do pamiętnika fotkę.

Wrzuć, chętnie Cię obejrzę :)
A ja właśnie szukam dla siebie jakiś szpilek... Mimo, ze jestem wysoka lubię obcasy :)

Witajcie :)

No i gdzie te Twoje fotki Alinam? Zagladam, zagladam i nie ma...

U mnie dzisiaj spadek 0,8kg, jestem mega zadowolona, bo 85 na wadze, więc cel lutowy osiągnięty :)

A jak u Was?

Crokusku fotki wrzucę jak mi podłączą w domku neta. Zbyt duże obciążenie śniegu uszkodziło nadajnik i jestem odcięta.
Teraz ukradkiem piszę w pracy
Pozdrawiam i obiecuję prezentację.
GRATULUJĘ SPADKU WAGI

Dziękuję :) I czekam na fotki :)

A jak u Was dziewczyny???

Ja się po ostatnim tygodniu nie mam czym chwalić +0,90kg obżerałam się strasznie. Dzisiaj póki co mam zjedzone 750kal, już nic wiele nie zjem, a dziś jeszcze siłownia

No jestem, maluch poszedł spać a ja mam chwilkę dla siebie :) wczoraj świętowaliśmy pierwsze urodzinki mojej córci :D w sobotę szykujemy mała imprezkę z tej okazji, będzie torcik , szampan i małe co nieco... jejku jak ten czas szybko leci. Pamiętam jak dzis jak się urodziła i była taka malutka...dziś stawia pierwsze kroczki, mamusie wiedzą o czym mówie- cudne uczucie... Crokusku gratuluje spadku wagi, już niedługo a będziesz na finiszu :))) Ciesze się bardzo i trzymam kciuki. A u mnie ??? Tak jak juz mowiłam w domku nie mam wagi a i dobrze, wolę miło się zdziwić niż rozczarować. Wiem tylko jedno że muszę pomyśleć o nowych dzinsach bo spadają mi z tyłka :D , w pasie -10cm, biodra -5  no i żegnam się z rozmiarem 48 <hura>