- Dołączył: 2008-08-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 180
2 stycznia 2009, 08:33
Nowy Rok... Motywacja... Damy rade zrzucic wszystkie niechciane przez nas kilogramy!!!! Wspierajmy sie!!! Napewno nam sie uda jak bedziemy trzymać sie razem!!! Czekam tu na Was!!! :) Buziaczki!!!
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Nasielsk
- Liczba postów: 450
26 lipca 2010, 15:27
OK MIŁEGO WYPOCZYNKU I DUZOOO SLONECZKA!!!! ps. weszłas na mój profil i oglądalas zdjecia z chrztu malutkiej???
27 lipca 2010, 05:54
Oglądałam oglądałam, ale przez to moje roztrzepanie i zabieganie zapomniałam Ci napisać, że jest prześliczna no i pamiątka chrztu św. naprawdę extra.
9 sierpnia 2010, 14:55
Hej co tam słychać.
Ja z wakacji wróciłam wypoczęta i pełna mobilizacji do odchudzania.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Nasielsk
- Liczba postów: 450
10 sierpnia 2010, 20:03
no wkoncu ktos sie odezwał,fajnie ze wypoczełas i masz dalej checi do dalszego odchudzania, u nas po staremu, czas zacząc swzykowac wyprawke do szkoły, jak pomysle to az sie nie chce , oststnio wogule nie mam na nic ochoty i zero motywacji do czego kolwiek,dopiero co ogrnełam sie po weselu bo byłam w piątek u siostry na weselu wybawiłam sie za wszystkie czasy az mnie nogi spuchły,a dzis poszłam do lekarza z wynikami i troszke sa nie za bardzo rewelacyjne bo dostałam mnóstwo leków i za miesiac mam powtórzyc badania , no i najwazniejsze to zastosowac diete a to mi idzie bardzo opornie. ale mysle ze chyba zaczne mobilizacje bo tak dalej sie nie da czas wrócic do cwiczen i ograniczenia jedzonka (słodkosci)
11 sierpnia 2010, 11:57
Hej,
Annet - a co to były za badania? (Jak mogę zapytać) To musisz kochana dbać o siebie no i wrócić na dobre tory (-:
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Nasielsk
- Liczba postów: 450
11 sierpnia 2010, 17:23
alinam oczywiscie ze mozesz zapytac to nie zadna tajemnica co robiłam za badania otóz juz ci wyjasniam: tak jak juz pisałam od pewnego czasu nic mnie sie nie chce robic nie mam na nic siły poprostu bym tylko spała ,czuje sie taka opadnieta z sił wszystko co robie w domu to z musu bo musze ,wiec postanowiłam isc do lekarza i zrobic badania bo od czasu porodu nie robilam wiec pomyslałam ze nie zaszkodzi jak skontroluje sie , no i po wynikach okazało sie ze mam bardzo wysoki cholesterol i niewielki niedobór żelaza i prawdopodobnie z tad jestem tak zmeczona, ale tez doszły takie kłucia w okolicy serca takie nerwobule jak sie zdenerwuje to mnie kłuje w okolicy serca wiec pani doktor u której byłam przepisała mi tabletki na obnizenie cholesterolu i dała kwas foliowy zeby wyrownac potas ale cos czuje ze to na nic bo dalej jestem zmeczona wiec chyba wezme tylko tabletki od cholesterolu i dokupie sobie sama magnez z potasem bo juz kilka osób mi to polecalo tylko ze musze odpytac sie czy moge to brac razem z tabletkami antykoncepcyjnymi. no i stwierdziła pani doktor zebym nie jadła nic smarzonego pieczonego ani jajek ani sera żółtego mam stosowac taka ala diete. no i to na tyle. wiec jak narazie wstrzymałam sie jeszcze pare dni i zobaczymy jak bedzie po tych lekach i dopiero cos pokombinuje.
12 sierpnia 2010, 06:17
Hej,
No to nieładnie. Osłabiona możesz być przez ten niedobór żelaza, powinnaś teraz jeść dużo orzechów i suszonych owocków, szpinaku i mięska. Jeżeli chodzi o choresterol to tak jak napisałaś najlepiej unikać tłustych rzeczy (co do jajek wiem że są zdania podzielone, ale też nie należy z nimi przesadzać) i smażonych. Kochana jak ten miesiąc do następnych badań będziesz dbać o zdrówko to i waga poleci Ci jak szalona.
A co u Amelki? Pewnie rośnie jak na drożdżach a ty nam tu nic nie opowiadasz. 
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Nasielsk
- Liczba postów: 450
13 sierpnia 2010, 14:49
powiem ci ze z tym padkiem wagi to nie tak do konca podejrzewm ze wieksze szanse mam na spadek jak sie zacznie szkoła to dopiero bedzie cyrk,na sama mysl jak pomysle to juz sie chora zrobiłam,bo pamietasz jak wam pisalam ze mamy kłopoty z naszą dyrektorka, i po zawieszeniu jej przez burmistrza do wyjasnienia sprawy wszystko miało sie rozegrac na nasza korzysc ale tak sie nie stało,bo burmistrz oddał sprawe do sądy dla nauczycieli i po naszych zeznaniach i inyych osób w tym tez i nauczycieli ktore to zeznania bardzo ja obciazaly została oczyszczona z zarzutow i po feriach wruciła i dala nam popalic podwojnie jak sie nie oficjalnie dowiedzielismy ma poprostu wejscie w kuratorium i z tąd po tak obciążająch ja dowadach ja uniewinnili , nawet sporo nauczycieli odeszło po jej powrocie ze szkoły w połowie semestru i kuratorium sie nie zainteresowało tym wogule ze kadra odeszla w połowie semestru i nie ma komu uczyc, a teraz zbliza sie znowu rok szkolny i az boje sie pomylec co bedzie dalej ,i jestem pewna ze z tąd są te moje dolegliwosci bo poprostu jestem zmeczona psychicznie tamtymi kłopotami a idą nowe klopoty,wiec jak to pani doktor powiedziała zebym tylko mała odchowala i uciekała z tej szkoły bo inaczej sie wykoncze jak sie nic nie zmieni. A jesli chodzi o Amelke to faktycznie rosnie jak na drozdzach za tydzien mamy szczepienie , zrobila sie mała łobuzica i taki przydupasek a po ostatnim jak ja zostawilam u kolezanki bo szlismy na wesele to juz wogule mnie niechce spóscic z oka bo sie obawia zebym jej znowu nie zostawila, mówią ze małe dzieci nic nie rozumieja i ze jest im wszystko jedno kto sie nimi zajmuje ale to nie prawda one sa modrzejsze bardziej niz my. a pozatym osna juz skonczyła 4 miesiące wiec bardzo duzo rozumie a najgorsze bedzie jak zacznie chodzic bo juz teraz widac jaki to łobuziak wszystko łapie i jak by mogla to albo by pogryzła albo potarmosiła i taki nerwusek jest ,po za tym moze tak sie tez denerwuje bo ją dziaselka bola i swedza nie wiem własnie czy nie zaczyna zabkowac. ale powiem ci ze cos tu cicho ostatnioo tylko my dwie cos piszemy a reszta nic!!!!
16 sierpnia 2010, 07:38
Hej,
No to sytuacji w szkole nie zazdroszczę, aż niemożliwe że taka hetera się utrzymuje na stołku.
Rzeczywiście nikt tu nie zagląda Rejtman chyba się na poważnie zakochała i nie ma czasu już na pierdółki, a reszta dziewczyn też tajemniczo znikneła.
-normalnie szok pusto tu 
