Temat: Ważące sie codzinnie rano !!

Dziewczynki proponuje aby codzinnie rano sie wazyc i dawać tu sprawozdanie z naszych osiagnieć ;)

To do roboty .. ruszamy od dziś !!

ja dzis rano 83,5 kg
ważyłam sie zaraz po porannej toalecie ;)
Kluseczka racja, wiadomo na czym się wtedy stoi - na wadze xD
A tak poza tym to wchodzę w to, bo coś czuję, że tylko w taki sposób będę kontrolowała się i jakoś coś może jeszcze schudnę:) dziś 61,8:|
.
Pasek wagi
Ale właśnie to idiotyczne, że codziennie będziecie się ważyć, bo występuję też coś takiego jak "skoki wagi"... Wtedy też będziecie się dołować, jak zobaczycie 0,5kg więcej jednego dnia. Ale nie wtrącam się... Ja się ważę nie częściej niż co tydzień i przy tym zostanę. Pozdrawiam wszystkie :**
ja się ważę dziennie wczoraj miałam 51 dziś pół kilo więcej :( mimo dietki i ćwiczeń ale mój facet mówi że mięsnie mi rosną i to dlatego. 
Nie powinno sie wazyc codziennie ...
można powariowac .. ja sie kiedys wazy;am codziennie i wpadłam w obsesje .. bałam sie wody napić żeby mi waga nie skoczyła .. nie radze ..
każdy robi co chcę, ja sie waże jak mi czapka staje :)
Ja się wazylam codziennie , więc sie mogłabym przyłączyc ale teraz tydzień nie będę sie ważyła ! :D
Ja w to wchodzę. I tak się zawsze codziennie ważę. :))
Wchodzę w to:)
Jak się chce ważyć co tydzień to później boję się wejść na wagę że przez 7 dni przytyłam.A jak zobaczę w pn np 51 a we wt 52 mimo diety to i tak nie uwierzę.A jak troszkę mniej to zmotywuje:P.Trochę pokrętnie napisałam ale może ktoś zrozumie.
ja poprostu nie potrafie sie powstrzymać i musze z rańca wskoczyć na wage !!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.