Temat: Ważące sie codzinnie rano !!

Dziewczynki proponuje aby codzinnie rano sie wazyc i dawać tu sprawozdanie z naszych osiagnieć ;)

To do roboty .. ruszamy od dziś !!

ja dzis rano 83,5 kg
ważyłam sie zaraz po porannej toalecie ;)

Wszyscy tutaj zachecaja do cotygodniowego wazenia,bo czesciej jest bezsensu,a Ty wypalasz z takim tematem :D

Ważyć się codziennie? Bez sensu.
Ja kiedys czytalam, ze naukowo jest udowodnione, ze kto sie codziennie wazy to latwiej mu schudnac..wiec nie czepiajcie sie dziewczyny ;P
Czemu nie? Ja wiem, ze powinnismy sie wazyc raz w tygodniu, ale jak tak robilam to dopadalo mnie zniechecenie. Podam przyklad - w poprzedni piatek wazylam 85.00, wczoraj, mimo przestrzegania diety caly tydzien, bylo 84.9. Oczywiscie sie wscieklam i nazarlam. Dzisiaj jednak wskoczylam na wage i bylo 1 kg mniej. Oznacza to ze mimo chwilowego skoku w gore jednak jest tendencja spadkowa. Dzisiaj czuje sie zmobilizowana do dalszej dietki. Dlatego ja jestem jak najbardziej za. Poza tym jak widze, ze popuszczam diety i zaraz ma to odbicie na wadze, to tez mnie mobilizuje, juz po dniu czy dwoch, a nie po tygodniu. Oczywiscie, trzeba rozpatrywac wage na przestrzeni kilku dni, jaka ogolnie jest tendencja, spadkowa czy nie, ale mnie osobiscie taki sposob pomaga. Rzecz gustu oczywiscie.
Pasek wagi
dzisisaj 52,5 (argh!)
co tydzien to ja uzawam ze bez sensu .. codzinnie jest ok bo mam kontrole nad wlasnym cialem
56,4
Pasek wagi
ja tez sie codziennie waze... racja jest udowodnione, ze wazac sie codziennie latwiej schudnoc, bo wiesz na czym stoisz...ja dzis 58,6 kg!!
jestem za :D dodaje temat do zakładek i zamierzam codziennie relacjonowac moja wage :)

dzisiaj rano 86,7

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.