- Dołączył: 2008-08-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 20477
10 września 2008, 20:15
Jak myślicie ile razy w miesiącu można pozwolić sobie na obżarstwo np. słodyczami, lodami,mówię tu o mega obżarstwie. Do tej pory jadłam tak raz w miesiącu i nie przytyłam(w takim dniu nawet 6000 kcal i na drugi dzień kibelek-city,biegunka:) ) . Po takim dniu kilka dni jem mniej kalorii . Czy 2 razy w miesiącu to dużo, na co dzień wogóle nie jem słodyczy i nie słodzę,owoców tez prawie nie jem. Nie odchudzam się już ale chcę utrzymać wagę. Jak myślicie, doradzcie Kochane Kobietki.
10 września 2008, 21:05
nie dajmy sie zwariowac male odstepstwa nie spowoduja od razu tycia,ja bym zwariowala gdybym raz na jakis czas nie pozwolia sobie na wieksza ilosc jedzenia czy slodyczy
- Dołączył: 2008-05-06
- Miasto: .
- Liczba postów: 9852
10 września 2008, 21:05
Logiczne jest, że lepiej, żeby takich napadów nie było w ogóle :D Ale z doświadczenia wiem, że nie da się tego zupełnie wyeliminować :P Lepiej tylko, żebyś nie pochłaniała 6000 kcal... Yy... To jednak dużo za dużo... Można raz na jakiś tam czas zaszaleć, ale nie przesadzajmy :D I co ważniejsze nie planujmy takiego obżarstwa, bo to nie jest poważnym podejściem do zdrowia... Żeby się tak nie objadać poleca się jeść w małych ilościach to, na co mamy ochotę :-)
10 września 2008, 21:17
wydaje mi się, że takie myślenie jest bez sensu... nastawianie się na - jak to napisałaś - mega obżarstwo -.... Wydaje mi się, że jeśli prowadzisz dietę to nie możesz pozwalać sobie na 'słodkie obżarstwo'. Zjedzenie małej ilości 'słodyczy' od czasu do czasu nie jest grzechem - a jedzenie 6000kalorii na dzień to zdecydowanie przesada....
- Dołączył: 2008-08-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 28
10 września 2008, 21:34
jejku, nie krytykujcie jej tak;)
Wiadome - ze to nie jest dobre.
ALE. kazdy moze miec jakies slabosci. Dziewczyna pyta tylko o konretny efekt - czy nie przytyje. bo wiadome ze to nie jest super zdrowe;p
Mi sie moja droga wydaje, ze 2 dni nie powinno ci zaszkodzic. ja mialam takie okresy w zyciu ze bylam na scislej diecie a potem przez np. 2 tygodnie jadlam co popadlo!!!naprawde mega duzo slodyczy, bylam w stanie zjesc jednego dnia np: 3 batoniki, 7daysa, cala paczke cukierkow, drozdzowke, czekolade.... ale wtedy jakos zawsze zapominalam o obiedzie. No i wiadomo-po tym okresie zawsze tylam ale i tak w sumie po takimn obzarstwie i po diecie na dodatek powinnam przytyc z 10 kg a tylam - nie az tak duzo. :)
Takze spoko.
wiem co znaczy dzien obzarstwa:D mniami. ja tez sobie takie cos zafunduje ale dopiero w nowym roku:D
Buziory:*
10 września 2008, 22:36
aha i 600kcal to zdecydowanie zamało :)tak z innej beczki
- Dołączył: 2007-06-19
- Miasto: Chicago
- Liczba postów: 8484
10 września 2008, 22:40
Mnie ciekawi tylko co jadlas przez ten dzien ze 6000 ci sie uzbieralo?
11 września 2008, 09:18
Na śniadanie jajecznica z bułką, na obiad frytki z kotletem schaobowym, później wypad z chłopakiem na pizze, wieczorem impreza - pełno piwa i megapaka chipsów. Nie tak trudno uzbierać 6000 kcal. Mi się zdarzały tak dni na diecie, ale udało mi się schudnąć 19 kg tak więc jakoś nie jest to aż talkie straszne. Każdy może czasem zaszaleć. Aha no i dodam, ze nie umarłam a mój organizm też nie szwankuje :P
11 września 2008, 09:47
BO MASZ DOPIERO 20 LAT. ALE TAKIE RZECZY NIE POZOSTAJĄ BEZ ECHA. NA RÓŻNEGO RODZAJU CHOROBY PRZEW. POKAR. PRACUJE SIĘ LATAMI. PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ TO SIĘ NEGATYWNIE ODBIJE. A TO CO PISZESZ WSKAZUJE ŻE MASZ PROBLEMY Z JEDZENIEM. TO JEST NAŁOGOWE OBŻARSTWO. JAK TO PLANUJESZ TO NA 100 % JESTEŚ UZALEŻNIONA. ZOBACZ NA ALKOHOLIKÓW. SYTUACJA JEST PODOBNA. NIE DOPROWADZAJ DO TAKICH SYTUACJI. TAK JAK DZIEWCZYNY PISAŁY JEDZ WSZYSTKO Z UMIAREM. NAPRAWDE BARDZO ŁATWO MOŻNA SIĘ ZAPOMNIEĆ I Z 2 DNI W MIESIĄCU BEDZIE SIĘ ICH ROBIĆ CORAZ WIĘCEJ