Temat: jak myślicie?

Jak myślicie ile razy w miesiącu można pozwolić sobie na obżarstwo np. słodyczami, lodami,mówię tu o mega obżarstwie. Do tej pory jadłam tak raz w miesiącu i nie przytyłam(w takim dniu nawet 6000 kcal i na drugi dzień kibelek-city,biegunka:)  ) . Po takim dniu kilka dni jem mniej kalorii . Czy 2 razy w miesiącu to dużo, na co dzień wogóle nie jem słodyczy i nie słodzę,owoców tez prawie nie jem. Nie odchudzam się już ale chcę utrzymać wagę. Jak myślicie, doradzcie Kochane Kobietki.
Przesada, tylko się zapytałam, czy nie utyję,wiadomo ,że nie będę tak robić do końca życia. Poza tym ja się już nie odchudzam o czym zresztą pisałam.Pani Ewo99 niestety nie jestem uzależniona a planuj te dni bo chcę zjeść to co lubię i mieć ten dzień tylko dla siebie i wszystkie obowiązki robię dzień przed. na co dzień moja dieta jest bardzo zdrowa i nie sądzę żeby od szaleństwa 2 razy w miesiącu coś mi się stało.
Zapytałam bo chciałam dowiedzieć się czy ktoś też tak sobie pozwala na słodycze. Wydaje mi się ,że 2 razy w miesiącu to nie jest jakoś strasznie dużo, to tak jakbym 2 razy była na imieninach czy na imprezie. Tym bardziej,że nie jestem na diecie odchudzającej tylko chcę utrzymać wagę. W ostatnim numerze Super linii jest nawet taka dieta gdzie przez 6 dni je się normalnie"zdrowo" a kazdego 7 dnia je się wszystko w nieograniczonych ilościach,czytałam też ,że takie obzarstwo podkręca metabolizm i osoby,kyóre się odchudzają i są na etapie,że wolniej chudną to powinny co tydzień jeść wszystko żeby poprawić przemianę i to jest prawda bo moja koleżanka zaczęła stosować tą dietę i zaczęła znowu chudnąć.
Dlaczego od razu zakłądasz, że będziesz miałą dni obżarstwa? W końcu chyba Twoim celem jest pozbycie się tych napadów. Z czasem będzie ich coraz mniej. Nie rozumiem Twojego pytania, skoro odchudzasz się powinnaś się odzwyczaić od napadów obżarstwa, a od czasu do czasu coś słodkiego, nie zaszkodzi.
ej spoko! ja tydzien temu mialam cztery dni obzarstwa! i nie przytylam a 2 tyg wczesniej 2 dni obzarstwa ;p za tydzien tez planuje cos dobrego! ciasto z truskawkami i rabarbarem a na polce czeka juz biala czekolada i milka mleczna z orzechami, plus pol worka pistacji i ciasteczka owsiane! o! poza tym od tego sie nie umiera i racja ze podkreca metabolizm :) (zastanowcie sie jak inni truja organizmy: tytoniem, narkotykami itp) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.