- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 487
28 sierpnia 2008, 17:22
moje wymiary są takie duze
kazdy mi mowi jaka to ja jestem gruba
zwlaszcza jak wchodze do auta to siadam z przodu bo jak oni twierdza nie zmieszcze sie z tylu
jestem bardzo wrazliwa
takie slowa mnie bola choc wiem ze jestem gruba i mam te pewnosc ze nigdy nie schudne zawsze taka bede
28 sierpnia 2008, 20:08
Tak ja też mam przyjaciółkę niższą o 3 chyba tylko cm i sama też nie mam nadwagi, ale stojąc przy niej <163cm - 47kg> czuje się starsznie duża xD
28 sierpnia 2008, 20:14
> Pewnie tu nie wróci, w końcu na forum mogą pisac
> tylko osoby otyłe i ksiun. Ojaa xD
>
>
>
No proszę. Jaką to rozwiniętą młodzież teraz mamy. Aż miło. Już wiadomo na co idą pieniądze podatników :)
- Dołączył: 2008-05-26
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 1462
28 sierpnia 2008, 20:19
No wlasnie i musimy rozroznic tzw. prowokacje od tych gdzie dziewczyna jest wrazliwa i naprawde ma problem. Czasami czytam jak szczuple laski mowia ze ich rodzica wyzywaja ich od grubych - to jest chore. Jest roznica miedzy: jestem gruba bo mam 174 cm i waze 55kg a: mowia ze jestem gruba i kaza siedziec z przodu w samochodzie bo z tylu sie nie zmieszcze. Fajnie ze duzo osob sie po stronie Valentiny postawilo - naprawde wierze ze to nie prowokacja i ona te pozytywne wpisy przeczyta i w siebie uwierzy. Czasami sie dziwie - jestesmy tu zeby sie wspierac a czasami na forach takie wojny odchodza - nie wiem po co. Mamy przeciez jeden cel - zeby lepiej wygladac. a te wkurzajace chudzielce co chca tylko zwrocic na siebie uwage naprawde mozna od normalnej reszty odroznic - i te faktycznie prowokacje proponowalabym ignorowac. Jakby nikt takim laskom nic nie wpisywal to by te glupie fora zniknely.
- Dołączył: 2008-05-26
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 1462
28 sierpnia 2008, 20:28
Tak zeby odciagnac Wasza uwage - wlasnie wszedl nowy temat na forum - laska 169cm wazy 57kg i chce schudnac 8kg - dla mnie TO jest prowokacja. Ktos kto ma 174cm 65kg i tylko 15lat moze sie czuc grubo przy zalozeniu ze jej to wszyscy na okolo wmawiaja, a ktos kto wazy tyle od niej mniej chce jeszcze tyle schudnac... Nie sadzicie ze jest tu roznica?....
28 sierpnia 2008, 20:32
Masz świętą rację Mikena;) Zgadzam się z tym co piszesz i bardzo dobrze, że znalazły sie takie ktosie a nie tylko jeden Jacek, którzy chcą budować wiare w siebie tej dziewczyny;)
28 sierpnia 2008, 20:38
Chciałam jeszcze zauważyć, że ta dziewczyna moim zdaniem jeśli schudnie to 8 kg będzie miała sporo niedowagę, ale tego jej koleżanki do wspólnego odchudzania nie zauważają...Dlaczego?
Tylko dlatego, że ona nie napisała, że wszyscy w około mówią, że jest gruba nie pisząc przy tym "musze coś z tym zrobić" co znalazło by tylko wtedy pewnie jakiś "pozytywny" odzew ze strony Vitalijek, a napisła, ze będzie sie odchudzać nie chcąc niby pociesznia...
28 sierpnia 2008, 20:38
Nie wiem czy wyraziłam się jasno.. by zrozumieć róznicę...mam nadzieję, że tak xD
28 sierpnia 2008, 20:40
Tekst z grubą dupą na siodełku mnie powalił xD
Dziewczyno czy Ty do ciężkiej cholery nie masz innych problemów?!? Może znajdz sobie jakies inne zajęcie niż wynajdywanie w sobie wad!? Jeżeli oczekujesz że inni będą Cię głaskac i mówić ojoj jesteś szczupła nie przejmuj się a Ty dalej się będziesz użalać to lepiej weż idz i nie wracaj. Im mniej takich egoistycznych pustaków tym lepiej!
Jedynie BRAWO za pomysł zatrułaś dupę paru osobom i odpisały na Twój post. Jeśli oczekiwałaś komplementów to sie przeliczyłaś, jeżeli naprawde masz taki problem to skoro kesteś głupia męcz się dalej. Tego nie da się wytłumaczyć! Ludzie uczą się na swoich błędach, tylko. Jeśli się przejedziesz moze wreszcie zmądrzejesz..
I ciekawi mnie co za ludzie tak Ci mówią... Jeśli znajomi zmień znajomych...Jeżeli obcy nie rozumiem czemu nei możesz olać...
28 sierpnia 2008, 20:46
Luisiana znasz chyba moje zdnie na ten temat i wydaje mi się, że za ostro pojechałaś.. pustakiem to ona zostanie jak się nabawi anoreksji przez wysłuchiwanie swoich znajomych i postów typu twój...