- Dołączył: 2008-05-11
- Miasto: Polandia
- Liczba postów: 5004
11 maja 2008, 17:37
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1953
10 listopada 2009, 17:54
Hallo jest tam jeszcze ktoś??
- Dołączył: 2007-02-22
- Miasto: Nuu
- Liczba postów: 2099
12 listopada 2009, 21:08
Czesc dziewcznyki :* Ja dzisiaj zaczynam ;) bedzie ktos ze mną?? Szczerze brakowało mi Was.. i mi przytyło Fajnie ze mozemy porozmawiac tylko ze szkoda ze w takich okolicznosciach.
- Dołączył: 2008-07-13
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 589
13 listopada 2009, 14:19
Hello kochane
Ja jestem :) i to w ciąży jest mnie 10 kilo więcej masakra jutro sie zważe to powiem ile dokładnie mnie jest. Diety żadnej stosowac nie będę, narazie zawinęłam rodzince rowerek stacjonarny i sobie od czasu do czasu na nim pedałuję. wezmę sie za siebie ostro po porodzie
buziaki moje kochane, ale postaram sie tu pisać z wami
- Dołączył: 2007-02-22
- Miasto: Nuu
- Liczba postów: 2099
13 listopada 2009, 15:28
Cyrrus teraz zajmij się dzidziusiem ;):) Po porodzie będziesz sie odchudzac i wogóle ;) teraz stosuj tekremy na rozzstępy spaceruj ;) Tylko sie nie przezbij ;) Dzidzius najwazniejszy ;)
- Dołączył: 2008-07-13
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 589
14 listopada 2009, 23:01
Stosuje na brzuszek ten fioletowy z Eveline i jak narazie żaden rozstep sie nie pojawił, więc chyba moge go polecić :)) A musze sie przyznac że super jest nie byc na diecie :p
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1953
16 listopada 2009, 17:53
GRATULUJE Z Całego serducha Cyruss!! Suuuper!! Nio to naprawde dbaj Kochana o siebie w końcu w dwupaku jesteś;) A ja dietkuje i jest bardzo dobrze na dniach bedzie 5 z przodu:) Postanowiłam do końca roku zamknąc temat pulpeta zamiast zgrabnej dziewczyny w moim zyciu!! Damy rade karma:) A teraaz pędze na rower:) Buziaki
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
19 listopada 2009, 09:23
hej dziewczyny! Widzę dużo się wydarzyło od 5 miesięcy naszej nieobecności.Cyrrus gratulacje,będziesz mamą,a to najpiękniejszy okres w życiu kobiety.Pal licho wszystkie diety,tylko nie przesadzaj
i daj bobaskowi to co najpotrzebniejsze.
Pozostając w temacie dzieci,mi wczoraj urodził się pierwszy chrześniak Łukaszek(mam już dwie chrześniaczki) i jestem z tego dumna.
W pracy trochę lepiej,ale urlopu dalej nie mogę się doprosić w tym roku.Obiecali po nowym.Tylko to niesprawiedliwe,że wszyscy mieli,a tylko ja nie.Czyżby wypróbowywali moją odporność na stres?Nie dam się!
Dieta to kompletna porażka,wróciłam do punktu wyjścia,narazie jednak odpuszczę i po nowym roku coś z tym zrobię! pa
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1953
11 grudnia 2009, 08:37
Halo halo co tam u was słychac?? U mnie czkekanie na upragnione 57:) Poprzednio jak się odchudzałam dotarłam do 58 i później za duzo komplikacji byłło:/ Teraz tez męcze się zeby zobaczyć 7 z tyłu... ale dam rade:) Jedyne co mnie martwi to święta... POZDRAWIAM
- Dołączył: 2008-09-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1953
19 marca 2010, 10:35
Hallo halo?:P Jest tam jeszcze któraś z was?? Ojj umarł nam temat dziewczyny:( Co tam u was słychać?? Ja zyje z ukochanym 56:] Ale walcze o 54:P Wiecie ze dam rade?:P BUZIAKI!
- Dołączył: 2007-02-22
- Miasto: Nuu
- Liczba postów: 2099
23 kwietnia 2010, 20:44
A moze jeszcze tutaj ktos zagląda? :):):)