17 lutego 2006, 19:24
Nie cierpie ćiwczyć!!! Rower stacjonarny stoi w pokoju a ja nie mam natchnienia, żeby się na niego wgramolić i trochę pojeździć. Czy można schudnąć bez ćwiczeń?
Czy któreś z Was udało się schudnąć bez ćwiczeń. Zaczęłam stosować dietkę 1000 kalorii, ale czy bez ćwiczeń to ma sens?
17 lutego 2006, 22:38
Ja tez nie lubie cwiczyc, a raczej nie lubilam. Od dwoch tygodni chodze na silownie( codziennie).Rowerek, bieznia, orbitrek.Na poczatku bylo okropnie, tragedia! Ale z kazdym dniem coraz lepiej i juz dzis moge powiedziec ze polubilam cwiczenia:-) Wstaje codziennie rano i jazda na silownie.Caly dzien pozniej mam energie na wszystko. Trzymym kciuki za wszystkich,pozdrawiam:-)
18 lutego 2006, 07:26
Ja schudłam bez ćwiczeń nie licząc całodzienniego biegania za dziećmi , a ciałko i skóra nie są obwisłe:hot:
18 lutego 2006, 08:10
haha te ćwiczenia to całodzienne bieganie za dzieciakami i noszenie ich na rękach :) to nawet lepsze niz aerobic :P
18 lutego 2006, 10:22
Jak juz się zacznie ćwiczyć to bardzo szybko człowiek przekonuje się, że to przyjemne uczucie tak się zmęczyć i rozruszać :)
18 lutego 2006, 11:07
Ja nie lubiłam ćwiczyć i polubiłam właśnie! A więc jestem dowodem tego, że ćwiczenia można polubić!
18 lutego 2006, 17:36
zgadzam sie, mi tez cwiczenia na poczatku wydawaly sie nudne i beznadziejne, ale duzo daja i czlowiek sie przywyczaja. dobrze jest co jakis czas zmieniac ćwiczenia, urozmaicać sobie program:smile:
- Dołączył: 2005-08-27
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 8
18 lutego 2006, 18:30
tez nie lubię ćwiczyć - waga spadła i bez tego.Może troche wolniej, ale nic nie obwisa.Codzienne zajecia to też jakis ruch przecież.
18 lutego 2006, 23:11
mi sie wydaje ze cwiczenia sa bardzo wazne w diecie szczegolnie wtedy gdy cche sie schudnac duzo lub naprawde duzo.Gdy ktos ma do stracenie mniej niz 5kg to raczej da rade i bez cwiczenia,aa skora nie powinna sie za bardzo znaiszczyc.JA cwicze bo wole to niz glodzenie sie i skrupulatne liczenie kalorii
- Dołączył: 2016-04-27
- Miasto: zielona góra
- Liczba postów: 51
7 maja 2018, 21:15
Ja bardzo lubię ćwiczyć. Uwalniają się wtedy endorfiny i po wysiłku czuję się mega szczęśliwa. Jak ktoś nie lubi, to można spróbować basenu albo np jazdy na rowerze. Teraz w taką piękną pogodę można się wybrać do lasu na wycieczkę.
- Dołączył: 2012-09-27
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5632
7 maja 2018, 21:35
można bez ćwiczeń. Gorszym pomysłem za to jest 1000 kcal