- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 13:16
Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....
Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
13 lutego 2008, 16:23
ja wytrzymam napewno- mam nadzieje ze waga zejdzie ... teraz to czlowiek dopiero ma motywacje ... nie wiem jak Wy ale ja nabralam w sobie duzo pozytywnej energi... jeszcze raz podziekowania - swietny watek !!:)
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 16:24
to chyba nie jest az tak istotne w jakim momencie to będzie robione? tak jak proponowałam moze byc sroda... szczegolnie ze to będzie za tydzien :)
oczywiscie we własnym zakresie wazcie się i podawajcie wyniki poszczególnych dni, jesli tak wam się podoba :) w koncu nie ma po co ustanawiac sztywnych zasad :)
13 lutego 2008, 16:26
Też sie podjarałam
Apeluję jednak o rozsądne dietowanie! To nie wyścigi
Chcemy schudnąć zdrowo i na długo, prawda?
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
13 lutego 2008, 16:27
zgadzam sie z Toba natalia353 :D:D:D
bardzo duzo pozytywnej energii............... :D:D:D
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 16:29
:) cieszę się że się to wam tak spodobało... jestem szczerze zaskoczona tym że tyle się nas zebrało...
będę również umieszczac różne info - listę i datę ważenia - w moim pamiętniku, znajdziecie tam tez pare fajnych przepisów na dietetyczne dania....
- Dołączył: 2007-12-13
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 188
13 lutego 2008, 16:29
bardzo fajny wątek :) może wkońcu i mnie zmobilizuje :)))
13 lutego 2008, 16:33
MartaKras dzieki mam nadzieje ze waga bedzie już spadać w dół i nie będzie już stać w miejscu jak ostatnio
A wam vitalki życze sukcesów i skutecznego dotarcia do radosnej
5
13 lutego 2008, 16:42
No dobra, dość siedzenia. idę ćwiczyć
Trzeba jakoś spożytkować tę pozytywna energię
- Dołączył: 2007-08-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2027
13 lutego 2008, 16:43
ja od kiedy osiągnęłam 61 już się cieszę na tą piątkę.
i czekam od ponad półtora miesiąca. czekam, a tu zastój! i psuję i znowu się sprężam, a że się nic nie rusza, to się denerwuję i psuję i tak w kółko :/
13 lutego 2008, 16:45
ja tearz pije wode a potem cwiczonka ... :))) i w moim przypadku zadnego wchodzenia na wage przed sroda :))