Temat: Same 6...kg-mowki przejdzmy razem na "5" z przodu

Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....

Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
Pasek wagi
ja sie trzymam i juz 22 dni bez slodkiego... a do tego motywacja odzyskana :))) waga nadal 61,5 - ufff cale szczescie po 5 dniach ZARCIA chyba po 3500 ...
witajcie dziewczynki :)

jeszcze mi się w głowie kręci od wczorajszego piwka grzanego :) fajny wieczorek wczoraj miałam... całe szczęscie nie zjadłam duzo więcej bo tylko szarlotkę chociaż koledzy wcinali obok mnie az miło...
na wadze tylko 100 g więcej więc łatwo zrzucę....

no i tak to mi się zaczęły dzisiejsze imieniny :))))
Pasek wagi
Napisalam to w dziale aktywność fizyczna ale mysle ze tu też może się komuś przydac

SPALANIE TŁUSZCZU

Rodzaje treningów przydatnych w okresie redukcji tłuszczu:
1)trening siłowy,
2)trening wydolnosciowy HIIT
3)trening tlenowy/aerobowy/

ad 1.Trening siłowy nie spala bezpośrednio tłuszczu. Ma na celu budowe miesni, ktore powodują przyśpieszenie podstawowej/spoczynkowej/ przemiany materii.Wpływ treningu siłowego na termogenezę utrzymuje sie nawet do kilku dni po zakończeniu ćwiczeń siłowych. Jest to rodzaj treningu w najwiekszym stopniu pobudzajacym metabolizm.

ad 2.HIIT- jest to metoda polegająca na łączeniu wysiłków o jak najwyższej intensywności przeplatanych intensywnością niską. Metoda tak choc nie wpływa niemal wogóle na wzrost masy mieśni prowadzi jednak do znacznego przyśpieszenia ogólnej przemiany materii na okres dosc odległy od wykonywanego treningu. Dzieje sie tak dzięki dosc dużemu ogólnemu wysiłkowi fizycznemu, który to zmusza organizm do uruchomienia i to jak pokazuje praktyka, ukrytych rezrw energetycznych/szczególnie z tłuszczu/, co jest b. cenne w kontekście spalania tkanki tłuszczowej.

ad.3 Trenig aerobowy pozwala na bez
pośredneie korzystanie z rezerw tłuszczowych o ile trwa wystarczająco długo
(min 3o min). Trening ten jako jedyny można wykonywać codziennie.



Aby spalane tłuszczu przebiegało jak najszyciej i najefektywniej należy:

-ćwiczyć aeroby rano, przed jedzeniem ( organizm ma wtedy niewiele rezerw glikogenu i wtedy szybciej zaczyna korzystac z rezerw tluszczowych-
juz po ok 15-20min)

--aeroby wykonujemy w średniointensywnym tempie:ok 60-70% naszego max.tempa (a wiec takim by trening pozostawał "tlenowy" bo tylko taki umozliwia korzystanie z rezerw tkanki tłuszczowej)

-gdy cwiczymy popołudniu lub wieczorem to zaczynamy od cwiczen silowych a nastepnie bezposrednio po nich cwiczymy aeroby

-aeroby cwiczymy codziennie (wykazano ze trening 1-2 razy w tygodniu nie ma prawie zadnego wplywu na spalanie taknki tluszczowej...)

-godzine przed treningiel mozna wziac l-karnityne i wypic kawe (pozwoli to na przyspeszenie procesu transportu komorek tluszczowych oraz na wiekszą wytrzymalosc organizmu)

- po treningu nie jemy jeszcze przez min 30 min, po tym czasie mozna zjesc posilek bogatoweglowodanowy

-pijemy wode w czasie treningu!

- ostatni posilek powienien skladac się z białka (polecam jajka na twardo-przyspieszaja przemiane materii na całą noc!)

To tyle co w tej chwili pamietam na temat spalania tluszczu...mam nadzieje ze komus sie to przyda

Powyzsze wypociny napisałam opierając się na artykulach z portalu SFD oraz wlasnych doswiadczeniach



MartaKras- wszystkiego najlepszego (najchudszego hehe) 
wszystkiego najlepszego Marta :O))) ja mam na trzecie Marta hihi :O) co do tych cwiczonek to cos w tym jest ale nie wyobrazam sobie cwiczyc ok 30 minut na czczo i jeszcze pozniej nie jesc pol godziny... padlabym z glodu!!!! ale podoba mi sie to HIIT moj byly orbitrek mial taki program ze zmienial opor co jakis czas, ciezko bylo, ale widac warto :O)
musze wam cos powiedziec dziewczynki, wczoraj wieczorem zlapalam sie na tym, ze niby bym cos zjadla, ale pomyslalam, ze w srode wazenie i ze mamy akcje wspolna i nie zjadlam nic!!! tylko wode pilam!!! jestem tu drugi dzien a juz czuje moralna zmiane :O) oby tak dalej;O)
Wszystkiego naj naj Marta no i dużooooo wytrwałości w dązeniu do celu
Pasek wagi
Ja także dołączam sie do życzeń :)

Heroldina, to ciekawe co napisalaś. Też czasem zaglądam na to forum. Do niektórych zaleceń sie stosuję, do niektórych nie, bo na przykład żle mi sie cwiczy na czczo a po cwiczeniach wieczornych albo chociaz popoludniowych nie wyobrazam sobie posilku bogatego w weglowodany. Ale trzeba przyznac ze to bardzo dobre rady :)
Martusiu wszystkiego naj naj!!!
ja tez sie dolanczam do zyczonek :D:D:D wszystkiego naj naj naj :D:D:D buzka
Pasek wagi
Marta- najzdrowszego!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.