Temat: Same 6...kg-mowki przejdzmy razem na "5" z przodu

Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....

Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
Pasek wagi
Obiecywałam sobie, ze będę się diety trzymać, ale się nie udało... Niedzielny rodzinny obiad - czyli za dużo i za tłusto... ale przynajmniej nie jadłam ciasta ani słodyczy do kawy, no i starałam się brać raczej małe porcje... Od jutra wracam do normalnej diety :)
Beatka5 pocwicz :) ja wieczorkiem, znaczy pewnie za 2 do 3h bede cwiczyc na stepperku i 8min legs, arms abs :)
ja wczoraj rowniez zgrzeszylam ale nei bylo innego wyjscia :(
o 17 poszlam z moim partnerem na urodziny jego ojca i tak pozno musialam (zeby nie zrobic nikomu przykrosci) zjesc ciastko :(
Pasek wagi
pannakwiatuszek - to teraz do cwiczen!!
5 z przodu nie widziałam już baaaardzo dawno ale postanowiłam do kwietnia spaść z 70 do 58. Prawie połowa już za mną. Mam nadzieję, że mi się uda i, że to utrzymam:)
agnieszkastan, do kwietnia moze nie, ale do maja jak najbardziej Ci sie uda :) najwazniejsze, bys pozniej nie spoczela na laurach :) zycze wytrwalosci i cierpliwosci w dazeniu do celu :)

O tak, cierpliwość i wytrwałość przyda się  zawsze :D
U mnie to właśnie z ruchem najwięcej problemów, nie mam czasu i nie mam z kim... Ale od kwietnia to się zmieni, a do kwietnia postaram się chociaż na spacery szybkie chodzić. Lepsze chyba to niż nic, co?
Beatka5 cwicz w domku :) to duzo daje, a jak juz zrobic sie cieplej to zacznij oprawiac jakas aktywnosc fizyczna na powietrzu :)
ja cwicze w domu ale jakos efekty trudno zauwazyc :(
Pasek wagi
Dziewczyny pomóżcie proszę. Nie wiem co robię nie tak, piję dużo wody, staram się jeść małe regularne posiłki i przy początku diety (drugi tydz.) od soboty do czwartku, przez 5 dni tylko 0,2 kg mniej?? to bardzo mało... Nie jestem przed okresem... I właśnie to czułam, że nie tracę na wadze, nie czuję się lekko... Mam chore kolana więc wszystkie dynamiczne sporty odpadają, lekarz powiedział, że ze sportu to szachy.... Buuuuuuu! ;(  Może znajdziecie chwilkę żeby rzucić okiem na moje posiłki?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.