- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1665
13 lutego 2008, 13:16
Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....
Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
29 stycznia 2009, 10:30
ja jestem 3 tygodznie na diecie... nie jem wiecej niz 1200 kcal... cwicze codziennie i waga stoi jak zaklęta a czasami nawej jest o pare deko wiecej... :(
nie wiem co mam robic :(
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
29 stycznia 2009, 10:31
czyżby nie bylo dane nam schudnąć :(
29 stycznia 2009, 10:51
Hmmm...
nie rozumiem tego zupełnie pannokwiatuszek...
- Dołączył: 2007-08-01
- Miasto: Rotterdam
- Liczba postów: 1312
29 stycznia 2009, 11:01
złe duchy czuwają nad nami... (zart) :):)
a powaznei to nie wiem co mozemy zrobic :(
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
30 stycznia 2009, 09:20
dzeiwczyny - byc cierpliwe i tyle. musi w koncu ruszyc!!
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
30 stycznia 2009, 09:23
Beatka5, a moze jedz wczesniej kolacje :)
moze pij jakies herbatki zielone, czerwone czy jakies takie. i proponuje zaczac jakies cwiczenia, a nie tylko marsz.nie mozesz cwiczyc brzuszka, rak, posladkow?? sprobuj, jesli mozesz. moze to cos pomoze.
30 stycznia 2009, 10:09
Ja chodzę późno spać, nie wcześniej niż północ, a czasem 1 - 2 w nocy, to i tak kładę się głodna jak wilk. No a z ćwiczeniami to masz rację, spróbuję coś pomyśleć - nie! nie będę myśleć, będę ćwiczyć :D
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
30 stycznia 2009, 10:29
o i to mi sie podoba :) cwiczen jest naprawde sporo,zeby nie przeciac kolan. moze te? http://pl.youtube.com/watch?v=sgGNBue6gXg ciezkie, ale rewelacyjne :)
ide sie bawic ze swoja koteczka, bo cos samotna jest troszke.
31 stycznia 2009, 10:53
I jak tam koteczka dannee? :) U mnie waga trochę drgnęła, a po wczorajszych wygibasach pobolewa mnie tu i ówdzie :) W każdym razie nie dam się! Dziś na imprezę sie wybieram to będzie tańców co nie miara :D chciałam sobie odpuścić spacer w związku z tym ale chłopak mój powiedział ze nie powinnam więc spacer też będzie :)
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
31 stycznia 2009, 13:50
haa, a ja dzisiaj mialam mierzenie i wazenie :) znow -1kg na wadze :) czyli coraz blizej 5 z przodu :) za 2tygodnie w walentynki juz bede wazyc 59.8 kg - jupiii :)
fajnie sie z Fiolka bawi. niestety wczoraj odkrylam u niej dziwne miejsce, ktore po wizycie u wetki okazalo sie byc przydalskim i swiecacym w swietle UV grzybkiem. no przed chwila ja kapalismy w leku - ale to bylo strasznie!! co dwa dni przez co najmniej 2 tygodnie mamy ja tak meczyc. kot nam prawie po glowie zaczal skakac, bo nienawidzi wody ;) ale sie nie dalismy.