Same 6...kg-mowki przejdzmy razem na "5" z przodu - strona 168

Dołączył: 2006-02-24
Miasto: Kraków
Liczba postów: 1665

13 lutego 2008, 13:16

Hej... własnie pare dni temu znowu przekroczyłam granicę pomiędzy 70 a 69 kg... teraz moim celem jest zobaczenie 59 na wadze... Nie widziałam takiego tematu dlatego go zakładam....

Moze razem będzie prosciej? :) Przyłączcie się

#1
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

wronia3

Zobacz posty Użytkownika

23 marca 2008, 23:20

juz dziala

#1671
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

MartaKras

Dołączył: 2006-02-24
Miasto: Kraków
Liczba postów: 1665

Zobacz posty Użytkownika

23 marca 2008, 23:39

u mnie kiepsko... mysle ze kilo wiecej bedzie :( no nic po swietach znowu bede walczyc!!!

#1672
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

MartaKras

Dołączył: 2006-02-24
Miasto: Kraków
Liczba postów: 1665

Zobacz posty Użytkownika

24 marca 2008, 00:32

straszne... i ku przestrodze

http://www.smog.pl/wideo/16626/wywiad_z_ekstremalna_anorektyczka/

#1673
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Tiramisu1991

Dołączył: 2008-01-13
Miasto: Krasnystaw
Liczba postów: 2799

Zobacz posty Użytkownika

24 marca 2008, 07:02

hej ja też bym chciała niech już to będzie 59 ale 5 tak o tym marze chciałąbym być moja mamaa w młodości co miała 55 kg przy wzroscie 177 i powalcze o to tylko jak to zrobimy dziewczynki jakie ćwiczonka bo ja jestem na diecie 1000 kcla z tym że już wracam do stabilizacji uważam że zanim dojde do 1800 to jeszce schudne troszke a wy co ćwiczycie ile min dzienie i jakie efekty?

#1674
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

missypear

Zobacz posty Użytkownika

24 marca 2008, 08:59

ja już tak się cieszyłam, że tak mało zjadłam, a tu psikus... wieczorem na kolację

wolę nawet nie myśleć o tym

Ale za sekundę biorę się za ćwiczenia i przynajmniej 3 godziny za wczorajsze obżarstwo.

mokrego śmignusa-dyngusa wam życzę

U mniebędzie śniezny zamiast mokry :wink:

#1675
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

pannakwiatuszek

Dołączył: 2007-08-01
Miasto: Rotterdam
Liczba postów: 1312

Zobacz posty Użytkownika

24 marca 2008, 09:14

ja tez sie wczoraj cieszylam ze malo zjadlam a tu psikus....

ale cwiczenia cwiczenia i cwiczenia moze to nas poratuje :p

Mokrego dyngusa....

#1676
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Beatka5

Zobacz posty Użytkownika

24 marca 2008, 10:20

Ja też w południe byłam pełna dietowego entuzjazmu, ale potem.... Był obiadek - średni, ale potem kawa i ciasto (dokładnie mówiąc, dwa - po małym kawałku), a potem kolacja.... ech, mimo że nie zjadłam dużo w porównaniu z tym jak to dawniej bywało, Ale byłam obżarta i pełna, ale mój drugi wczorajszy grzech gigant to całe morze alkoholu!! Z moim bratem się wzieliśmy i to on powiedział, że już wystarrcz, nie ja!