15 grudnia 2007, 13:03
Wiem, ż ebło, ale prosze napiszcie ile macie w udach i co robiciżeby je odchudzić...ja nmam 57 cm straaaaaszne!! 
- Dołączył: 2006-06-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 675
19 grudnia 2007, 13:56
Ja myślę, że pomaga, ćwiczyłam 4-5 razy w tym tygodniu i spadł 1 cm [to dużo jak dla mnie, mam oporne uda, co do utraty cm]. Czyli teraz mam 56.5 cm.
Jeszcze 5-7 cm przyda się stracić ;)
19 grudnia 2007, 16:33
1cm w tygodniu?? dla mnie super...ale dzieki ABS-owi??
- Dołączył: 2006-06-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 675
19 grudnia 2007, 17:08
Nie wiem czy dzięki absowi, bo jednocześnie prowadzę tez skrupulatnie dietę (800-1100kcal) od miesiąca przeszło.
Tyle, że w przedostatnim tygodniu gdy nie ćwiczyłam abs, tylko raz czy dwa po kilkadziesiąt brzuszków, schudłam 400g, co do uda to 0.5 cm, w łydce nic.
W ostatnim tygodniu ćwiczyłam 4 lub 5 razy abs legs właśnie i do tego brzuszki i wymachy i schudłam 1.3 kg, 1 cm w udzie i 0.5 cm w łydce.
Więc może ćwiczenia, w tym abs miały na to wpływ ;)
- Dołączył: 2007-12-12
- Miasto: Mszczonów
- Liczba postów: 98
19 grudnia 2007, 20:47
A ja mam 67 cm w udach
![]()
i chce z 10 cm mniej. Jak to się da zrobić?
![]()
pozdrawiam
22 grudnia 2007, 14:00
da się...ABS i ćwiczonka na nogi.
1 stycznia 2008, 22:45
56 cm jest...mogło byc gorzrej, ale ma byc 50 ;Pp
2 stycznia 2008, 23:32
ja chce 48 cm.. tyle ile wazyc. w sumie wazac 53 kg mialam 53 cm w udach wiec moze cos w tym jest hehe
- Dołączył: 2006-06-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 675
2 stycznia 2008, 23:41
Odnotowuje spadek o 0,5 cm [łącznie -6 cm], czyli jest 56 cm. ABS legs chyba jednak działa ;)
2 stycznia 2008, 23:55
ja mam 5 dni przerwy w abs. jutro startuje. ale jestem glodna.. musze zmienic godzine jedzenia kolacji bo chodze spac coraz pozniej (po polnocy) a kolacje jem przed 20.
- Dołączył: 2006-06-11
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 675
3 stycznia 2008, 00:59
Ja jem ostatni posiłek zwykle kolo 18 a chodze spać około 1-2 ;p
Ciężko czasem jest, ale jak na razie od półtora miesiąca się nie złamałam tymi wieczorami ;)