15 grudnia 2007, 13:03
Wiem, ż ebło, ale prosze napiszcie ile macie w udach i co robiciżeby je odchudzić...ja nmam 57 cm straaaaaszne!! 
10 lutego 2008, 19:36
miałam 62 a mam 58 :D sama nie wiem jak tego dokonałam :P
11 lutego 2008, 07:54
ja Wam powiem że bieganie duzo daje.. kiedyś biegłam i nogi cud miód i orzezszek ;D Teraz już nie jest tak kolorowo ;D dlatego of jutra biegam co wieczór.. po pół godziny na początek..
11 lutego 2008, 14:48
ja tez musze sie ruszyc biegac, ale nie mam czasu...rano przed szkola sie nie che...a wieczorami chodze na różne zajęcia dodatkowe
11 lutego 2008, 19:26
mnie nigdy do biegania nie ciągło, jak już będę na nowym mieszkanu i będę miała jeszcze jakąś kasę to pomyśle o kupnie rowerka stacjonarnego
11 lutego 2008, 20:21
Dwa tygodnie temu miałam 60cm w udach. Teraz jest już 58cm. Codziennie rower po 20 min :)
11 lutego 2008, 22:08
wow...ten rower dobra rzecz...ja dzis chwilke w szkole na rowerku gnalam xD
12 lutego 2008, 09:31
jak tylko będę już na większym mieszkanku (czyli być może już latem) to jak będę miała jakąś kaskę to sobie kupię stacjonarny
12 lutego 2008, 09:31
i moje nóżki będą ładniejsze
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: malutkowo
- Liczba postów: 5308
12 lutego 2008, 12:28
na pewno
ale ja nie mam roweru ( mam za ciasną chałupkę ) i po prostu leżę na dywanie i macham nogami
i efekty też są
12 lutego 2008, 14:37
też czasami macham, ale rowerek działa na całe ciałko