Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
Dzięki, przestuduję te ćwiczonka, o co w nich chodzi i od jutra postaram się zacząć. Może choć z 1cm schudnę w talii po nich, to też będzie coś.

Nie może ale napewno schudniesz w pasie po nich nie tylko 1 cm!!! Zobaczysz jaki ładny płaski brzuszek bedziesz miała jak skończysz!!!
dzieki!!!
chyba zaczne, ale od poniedzialku, bo jutro znikam na 3 dni.
I masz racje z tym ze nie ma sie co zastanawiac czy sie chce czy nie tylko trzeba robic i tyle.
Kumpel mi kiedys powiedzial (jak marudzilam ze nie chce mi sie isc na silke..) ze z cwiczeniami jest jak z myciem zebow, czy z siusianiem: powinno sie je robic bezmyslnie, tak po prostu, bo tak trzeba. 
No i mial racje! Ale tak ciezko nabrac zdrowych nawykow.....
Mądry kumpel ! A co do nawyków to jak już to wiesz to połowa sukcesu!! Napewno się uda!!!
ja obrastam w tłuszcz :P
a ja biore sie za cwiczenia

dla mnie dobrym pomyslem jest to ze moge je robic rano przed praca, bo nie sa takie czasochlonne, a znajac zycie to wieczorem jest roznie z tymi nastrojami na sport..

ja sie staram wieczorem :>
http://www.a6w.qxp.pl/  tu jest chyba najlepiej napisane co i jak ..
witam dziewczynki.
dzis zaczelam od samego rana dieta kapus. ale moja droga mamska przyszla i przyniosla paczki i co oczywiscie zjadlam jednego. jak tu nie skusic sie na te pysznosci. i co teraz znow wszystko od nowa. dotego wszystko dzis mnie doluje jestem strasznie wku... .
moj syn mnie denerwuje i jestem wiecznie glodna cos bym zjadla.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.