Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
chyba ktoś by musiał ciągle koło mnie być by się udało
Ale w czym problem?? Brak silnej woli?? Zacznij od wprowadzenia ilości spożywanych kalorii.. Jak jadłaś 1800 to jedz 1200.. Jedz regularnie co 3 godziny ale małe posiłki.. Pij dużo wody mineralnej niegazowanej.. jeśli słodzisz słodź dużo mniej... Ogranicz chleb.. Więcej warzyw i owoców.. A za tydzień spróbuj dołożyć do tego więcej ruchu i niejedzenie po 19.00... Spróbuj nie słodzić wcale... Ogranicz słodycze... Ja w Ciebie wierzę.. Tylko Ty też musisz uwierzyć... Sama nie dam rady Ci pomoc.. Więcej wiary... 
.
Pasek wagi
Głowa do góry... Nie smuć się i nie dołuj... Jesteśmy z Tobą!!! 
Tylko kapusta cie uratuje
i karm karm karm nawet jak sie z bolu zwijasz
jutro rano juz bedzie lepiej !!
Wiem jaka to masakra :(

Ja mialam balony jak 2 arbuzy czerwone i wogole straszne to :(

Kapucha to jest TO !
jezu jak mnie wkurza to forum!!! już kolejny raz skasował mi się cały długi post 

no więc jeszcze raz, elia i Pegg, gratuluję postępów, u mnie też są ćwiczę cały czas a6w i stepuję wieczorkami, brzuszek mam już miodzio, ale nagrzeszyłam ostatnio trochę - dwa dni temu zjadłam pasztecika wieczorem, a wczoraj o 21 wszamałam schabowego ale warto było

zd2021 karm jak najczęściej, współczuję Ci zastoju. mnie ominęła ta przyjemnośc na szczęście ... ufffffffffffff


Elia a gdzie twoj pamietnik zniknal???? ukrywasz sie?
zapomnialam sie lognac...
aaa teraz juz widze sie sie lognelam :) a tak w ogole o witam wszystkie laski!!!
slyszalam duzo nt. ze ciezko wytrwac w a6w i boje sie zaczac...
Becia jak to tak naprawde z tym jest..?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.