22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
- Dołączył: 2007-06-28
- Miasto:
- Liczba postów: 578
23 września 2007, 10:54
Ja mam 30 kg do zrzucenia ale jak zrzuce do sylwestra połowe bedzie bbbbbbbbbbbbardzo dobrze. I bedze sie lepiej czuła wiedząc że zostało nastepne 100dni
23 września 2007, 10:55
No pewnie że tak! Mam nadzieję, że to nie jest nasz słomiany zapał i za miesiąc będziemy w takim samym składzie tutaj i lżejsze o jakieś 4-5 kg :D
23 września 2007, 11:03
Dzisiaj w planie mam długi spacer, skakankę i jogę może... :> Pamiętajcie że ruch to podstawa!! Dziewczynki!! :) Godzina dziennie obowiązkowo! No dobra, chociaż 30 minut. Nie poddajemy się!!!!!!!!!!!!!!!!!!
23 września 2007, 11:05
witajcie
nie ma co sie oszukiwac-czas dzialac !!! Od dzis godzinne cwiczenia-obiecuje
Hmm,a ja wierze,ze kazdej z nas sie uda. I realne jest pozbycie sie 13 kg do sylwestra - bo sila tkwi w kazdej z nas - i kazdym
wiec do pracy i bedziemy super laseczki
pozdrawiam i wysylam buziale :) dzieki Wam mam wiecej sily i motywacji. dziekuje,ze jestescie
23 września 2007, 11:07
No i tak trzymaj! Super że dołączasz. Jesteśmy z Tobą!
23 września 2007, 12:34
Ja się również dołączam. Nie wierzę, że schudnę o nieszczęsne 26 kg w 100 dni, ale postaram się zrzucić choć część/ Motywuję się jeszcze bardziej tym, że za 3 tyg. mam półmetek i brak ciuchów w szafie.
Jeśli mogłycyście, podajcie jakieś dobre ćwiczonka na brzuch i uda
23 września 2007, 12:39
witajcie!!!
co prawda z jednodniowym opóźnieniem ale tez do was dołączam...ja mam jakieś 16kg do zrzucenia i jeśli do sylwestra udałoby mi się zgubić chociaż 10 to będę chyba najszczęśliwszą osobą na świecie!!!
trzymam kciuki za Was i za siebie!!
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
23 września 2007, 13:16
witam :-) na początku dietki miałam problem z cwiczeniami ale bez nich to już nie potrafię ;-) wczoraj cwiczylam ponad godzinę i teraz też idę :-)) moze uda mi się z wami schudnąc chociaż te 10 kg do końca roku
23 września 2007, 13:24
Nie moze mi sie uda tylko UDA CI SIE !!!!! i wbij sobie to do głowy filemooonka :)
Ja mam calą morde w syfach nawet jak na czas przed babodniami to mam ryj koooooszmarny :(
i wogole bym cale 2 dni odstanie przespala i chyba mi sie woooda zaczyna zbierac buuu
dzis dzielnie dietowo zmuszam sie by cos zjesc bo mi sie nie chce :)
cwiczen 0 narazie
ale sprzatam dom od strychu po piwnice hehe
wiec sie nabiegan troche :):)
moze wieczorkiem potrzasne troche pupa :)
buzka :)
23 września 2007, 14:29
Wiec i ja sie przyłaczam.10 kg w 100 dni to wychodzi 1kg. na dzien da sie zrobic:):)