Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
Dzana77 znam twój ból...
Ja dzisiaj wszamalam z 5 ciasteczek, ale wstyd....
Ja dzisiaj byłam dzielna... ale już tak bym chciała przesunac mojego kotka w prawo 

Filemoonka juz nie długo napewno przesuniesz go w prawo..

późna pora ale ja jednak idę biegać...
i tak trzymaj, głowa do góry  ja już po cwiczeniach, odrazu lepiej się czuję 
ćwiczenia równiez zaliczone :>
Po wczorajszym wybryku dietowym dziś pokornie melduję 985 kcal! Jestem nażarta jak bąk ale siedząc w nocy jeszcze pewnie coś wrzucę na ząb(tuńczyka , winogronka czy coś innego).A może wcale nie zjem? Zobaczymy. Jestem po 1/3 programu a6w tj. 14 dni z 42 za mną!!! Boże czy dam radę do końca? KURCZE MUSZĘ. Jutro prowokocyjnie sie zważę i sprawdzę czy waga się cudem naprawiła czy wciąż strzela fochy i będę musiała kupić nową. 
A ja dzisiaj zjadłam płatki z mlekiem, z 7 ciastek, wypiłam dwie szklanki pepsi (świętowaliśmy wygraną mojej suki) i więcej nic nie jadłam. Wiem, że akurat nic dobrego nie wniosłam do diety,  ale czy przekroczyłam 1000kcal??
eee... pewnie nie, bez przesady

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.