22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
1 października 2007, 09:08
Morela8 nie przejmuj sie, niedlugo jak ruszysz z kopyta to Cie nie dogonimy w tym gubieniu kiloskow!
1 października 2007, 09:10
1 października 2007, 09:12
mnie by zmotywowało tez. ale zmierze się jak będe miec 60 kg :) wiec oby to szybko było :)
- Dołączył: 2007-06-12
- Miasto: Private
- Liczba postów: 7729
1 października 2007, 09:35
.
Edytowany przez zid2012 2 czerwca 2010, 16:49
1 października 2007, 09:46
hehe mi tez cyce maleja :)
- Dołączył: 2007-09-20
- Miasto:
- Liczba postów: 238
1 października 2007, 09:47
Mi to dopiero zmaleja jak przestane karmic, za jakies 4 m-ce.....
Ale wyniki piekne!!!! Tak trzymac
- Dołączył: 2007-09-20
- Miasto:
- Liczba postów: 238
1 października 2007, 09:48
Ide zaraz na spacerek, poki pogoda w miare ladna.....
- Dołączył: 2007-06-14
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1884
1 października 2007, 10:28
a mi to ubyło troche w talii..
nie wiele ale zawsze cos..
za to w biodrach ani rusz..
1 października 2007, 10:28
Też wróciłam z Wrocławia. Miałam wrócić w sobotę wieczór, a wróciłam w niedzielę o 22.
Przyczyna tego taka, że moja suka dostała zwycięstwo rasy i zwycięstwo grupy i miałam zostać do następnego dnia, żeby porównać najlepsze psiaki z dwóch dni. Organizatorzy zafundowali nam pobyt w czterogwiazdkowym hotelu Park Plaza, nad Odrą, z super widokiem na Wrocław. Dietka poszła całkowicie w odstawkę, bo w hotelu musiałam wszystkiego spróbować. Kolacja super - palce lizać. Na śniadanie szwedzki stół, z różnymi pysznościami, babeczkami, owockami, szarlotką itp. Za to zwiedziłam cały Wrocław, uchodziłam się nieźle, bo nigdy nie miałam okazji go zwiedzić.
Możecie mnie zabić, ale w ogóle nie mam wyrzutów sumienia, tylko, że na wagę jakoś dzisiaj nie chce mi się stanąć, zrobię to jutro
1 października 2007, 10:29
W sobotę jak się ważyłam to moja waga była mniejsza, tj. 72,2kg, a teraz to nawet nie chcę wiedzieć