22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
24 września 2009, 10:31
Twoja talia to mój cel o którym marzę latami;]
24 września 2009, 10:31
Oj no masz wiesz ze masz idzie ci w brzusio ale nogi to masz szczuple
zid tez ma zarabiste łydki np ja np mam prawie 4 cm wiecej w lydkach i nizsza o 5 zm jestem to jest dramat
24 września 2009, 10:32
moja talia ? no ja np brzucj mam w sumie najsensowniejszy ale ostatnio sie upasłam ja tyje w brzuchu ponizej lini mirzenia na wysokosci pepka i boczkow :(
24 września 2009, 10:34
a gdzie ty sie mierzysz w pasie ola?
24 września 2009, 10:35
bo wiesz ze talia jest nad pepkiem ?
24 września 2009, 10:35
Ech idzie mi we wszystko tylko nie w cycki ;] Mój kumpel jak przyjechał do Wro parę dni temu (nie widział mnie jakieś 4 miesiące) - powiedział: o moja pupcia wróciła - bo już się bałem,że znowu się odchudzasz... normalnie myślałam,że zginę na miejscu - i finito - pupci nie będzie i już!
24 września 2009, 10:36
No ja mierzę talię na linii pępka ;]
24 września 2009, 10:37
Bo ja mierze się pod ubrania a nie pod normy jakie się powinno spełniać w pomiarach ;]
24 września 2009, 10:37
no to stara mierz talie w miejscu tali w tali to ja mam nie wiem ile ale pewnie z 95?