22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
14 lipca 2009, 23:27
Ja dopiero do domu weszłam wszystkie dni "jazdowe" tak wygladaja wychodze o 8 wracam 24
a dietowo hmmmmmm no piwo pije
cwiczyc mi si enie chce
do konca wakacji musze zrobic prawko i kupic auto jakies naaaaajtansze ale nawet na rejestracje nie mam uzbierane Ba na dodatkowe jazdy
14 lipca 2009, 23:47
normalnie alkoholizm sie szerzy
bo i ja piwkuje
14 lipca 2009, 23:49
ja mialam pojezdzic dzis rowerkiem stacjonarnym i... polatalam po sklepach, nic nie kupilam ale i ochota na rowerek mi przeszla
za to z siostra rozmawialam przez telefon 85minut
cwiczylam miesnie twarzowe hehe
14 lipca 2009, 23:50
a mojemu kotu wlasnie cos odbilo
fikolki robi..
14 lipca 2009, 23:50
a Ela to cos dluuuugie masz te jazdy
tak od 8 do 24ej.... a przystojny jest instruktor..?
14 lipca 2009, 23:55
ide lulac... ostatnio cos mnie szybko sen nawiedza..
starzeje sie?
15 lipca 2009, 00:25
wiesz ja z zadupia wiec jade z kwiatem a on tak pracuje :)
koty lubia fikolkowac p takiej porze:)
15 lipca 2009, 11:19
ale chyba nawet na zadupie jakies autobusy jezdza i da rade wcesniej wrocic jak sie chce..?
15 lipca 2009, 13:37
nuuuuuda
bo gorac okrutny ze nawet sie nic robic nie chce...
wiec poza spacerem i czesciowym spakowaniem sie na weekend nie zrobilam nic...
wrrrr
15 lipca 2009, 13:39
Ela a codziennie masz jazdy?