- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 września 2007, 15:51
14 lipca 2009, 17:22
14 lipca 2009, 17:36
w pracy.
wczesniej bylam na badaniach.
potem przyjechalam do pracy i okazalo sie ze byla akcja spleczna oddawania krwi dla kogos z rodziny jednego pracownika...
no i moja kumpela zemdlala i ogolnie bardzo zle sie czula nawet po kroplowce wiec pojechalam ja odwiezc do domu a teraz znow w pracy...
14 lipca 2009, 17:38
posiedze z godzine i wyskocze do sklepu.
mam ochote na jakies ciasto, wiec chyba kupie skladniki i w domu cosik upichce...
a w ogole to mam naerwa bo nie wiem ile naprawa auta bedzie kosztowac i nie wiem w zwiazku z tym czy finansowo stoje zle czy juz w ogole nie stoje...
14 lipca 2009, 17:39
a moze by teraz juz do sklepu wyskoczyc....? hmmm
w sumie to i tak juz sama w pracy zostalam i sie nudze jak mops ;) hihi
14 lipca 2009, 17:40
to ja zid tez o 19.30 wskocze na rowerek i pomacham troche nogami a co!
odstawilam na tydzien piguly magnezowe i chyba zaliczylam spadek jego bo od wczoraj to za czekolade dalabym sie pociac a juz daaaawno tak nie mialam...
no wiec grzecznie zakupilam tableteczki i znow lykam:)
14 lipca 2009, 17:49
kurcze dzis mialam pobierana krew w innej przychodni... i od razu widac roznice...
po 6h od pobrania 1/4 reki mam z siniakiem
14 lipca 2009, 19:21
i nikt nie chcial ze mna pogadac
to nie...
14 lipca 2009, 19:22
... a potem napisza..
pusto...
nikt nie pisze to sama do siebie pisac nie bede...
i takie tam...
no to i ja sama do siebie pisac nie bede.
ide pogadac z kotem
14 lipca 2009, 19:29
14 lipca 2009, 22:12