Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
no kto jak kto ale na Ciebie Dorota liczyłam.....
Co Wy na wsi nigdy nie byłyście?????Miastowe jedne
Przysmak krówek bodajże,świeżo z ziemi wyciągnięta i wytarta w ubranie=najlepsza hehe
Ela ratuj!!



Pasek wagi
oooo! widzialam to to cos w sklepie :)))
a cp dp angielskiego to chodze - ale ksiazek nie uzywam.. chodze na pogadanki :)
gorzej z hiszpanskim ... :( chyba juz ze 2 miesiace mnie w szkole nie widzieli :(
Ale ja nie do końca miastowa, bo do 5 roku zycia mieszkałam w domku i mieliśmy kury, gęsi. Nawet świniaka dziadkowie kupowali. No i obowiązkowo sadziło się marchew, pomidory, rzodkiewki, fasolę. A mleko to najlepsze prosto od krówki było. Jako mały berbeć potrafiłam gładko rozróżnić które ze sklepu a które od gospodyni przyniesione
Ale niestety brukwi nie kojarzyłam
A to fajnie się masz z tym angielskim. My niestety w pracy mamy książki, których nie możemy mieć na własność. Większość je sobie kseruje żeby móc pisać i uzupełniać ćwiczenia.
No i nie ma czegoś takiego że sobie rozmawiamy na jakiś temat. Jak już o coś się kobieta zapyta to zwykle kolega albo tylko ja odpowiadamy i na tym się kończy. Reszta siedzi cicho. Nie ma mnie kto mobilizować.
ja mam indywidualne lekcje wiec decyduje o tym jak maja wygladac :)
moge powiedziec tego nie chce a chce to..
hiszpanski mam grupowy to juz tak kolorowo nie ma
wyczytałam,że gdzieniegdzie karpiel na to mówią
Pasek wagi
No ja w sumie mam płacone przez szefową, więc nie powinnam narzekać. Zwłaszcza,  że planowałam iść sama na kurs. Więc jeden wydatek z głowy. Ale mieliśmy mieć z nativem raz w miesiącu. Niestety laska przyjechała z Anglii chyba i się nas przeraziła. I juz nie chce do nas przyjść. A to nie nasza wina, że jej nikt nie poinformował, że my chcemy rozmawiać a nie gramatykę robić. I to jeszcze po angielsku!
no ja mam z amerykaninem..
ale czasem jest zabawnie bo on po polsku mowi niewiele.. wiec jak sa watpliwosci to ich rozwiazac nie mozemy zwlaszcza ze bez slownikow oboje chodzimy :D
oki zabieram sie za prace...
o 5tej rano chce wyjechac do W-wy
wiec przed 4ta budzik zadzwoni.. wypadaloby sie troche wyspac... tam nie odespie bo czekaja mnie dwa dni+noc opieki nad trojka dzieciakow...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kapusta_rzepak

ratuje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.