22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
27 września 2007, 22:19
Kolejny raport i kolejny punkcik dla mnie
Dieta 971kcal, 4 godzinki chodzenia na grzybki i 45 minut na rowerku. Około 1,5l wody, więcej jak narazie nie jestem w stanie w siebie wmusić, ale i tak jest nieźle, bo do tej pory nawet dwóch szklanek nie mogłam wypić.
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
27 września 2007, 22:19
Jeśli kupiłaś dietetyczne produkty to jest to wielka motywacja
![]()
- Dołączył: 2007-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11498
27 września 2007, 22:20
no ładnie, gratuluję Pegg
![]()
27 września 2007, 22:24
Też się cieszę, ale pewnie kiedyś musi przyjść kryzys i coś pewnie zjem zakazanego, szczególnie, że w sobotę jadę na wystawę psów do Wrocławia i nie będzie mojego domowego jedzonka. Postaram się mało zjeść i może wezmę sobie parę kanapek z grahamka i jakieś pomidorki. Jeżeli przetrwam ten dzień nie przekraczając 1050kcal, to będzie to dla mnie sukces.
27 września 2007, 22:25
taaa.. kupiłam
chipsy
zupki chinskie
batonika
kider niespodzianki dwie.. itd.
ale na szczescie nie dla mnie to wszystko.. zebrałam liste kto co chce w domu i im kupilam.. a siebie zadowolilam kartą do telefonu którą mi znajomy kupił.. a co! jak chce zebym do niego pisała to musi mi doładowywać konto..
![]()
![]()
![]()
![]()
27 września 2007, 22:38
MAM NADZIEJę, żE NIE ZłOśCICIE SIę NA MNIE żE ZDJęCIE ZMIENIłAM.. TO JEST TYMCZASOWE.. W CIąGU NASTęPNEGO TYGODNIA ZROBIE FOTKI.. I WRZUCE DO PORóWNANIA MOżE...
![]()
27 września 2007, 22:42
moonita czekamy z niecierpliwością na nowe fotki
![]()
- Dołączył: 2007-05-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4304
27 września 2007, 22:43
ta fotka też jest ok choć to nie ty, ale masz trochę anonimowości dzięki temu. A co do mr. " grubolka" to czytałam jego pamiętnik. Szkoda sie przejmować nim i jego wpisami. Ignorancja-to najlepsza taktyka
