22 września 2007, 15:51
Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
9 lutego 2008, 07:43
Wstawać na kawę!!!
Zaraz robię sobie śniadanko:)
A Wy wszystkie śpicie.
Obmierzona, obważona jestem i duuuuupaaaaaaaaaa wielka buuu
9 lutego 2008, 09:52
czesc!
co tam Pegg? kiepsko cos wyszlo?
9 lutego 2008, 09:53
ja chce sobie dzis kupic super linie tam jest podobno ciekawy artykul o zrzucaniu ostatnich kilogramow, moze mi sie na cos przyda..?
- Dołączył: 2007-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3945
9 lutego 2008, 10:12
cześc laski!!!!! padłam wczoraj jak niemowle:))))
No dzisiaj się zwazyłam i jest 94 więc spokojnie moge schowac wagę, przynajmniej do poniedziałku:))))
ja juz poodkużałam chałupkę i wypiłam szklane komptu truskawkowego ( bez cukru)
Pegg teraz jest już ciężej jak masz tak malutko do zrzucenia, ale nie łam się!!!!!!!!!! na bank CI zleci
9 lutego 2008, 10:26
No zleci, zleci.
Tylko tyle się umęczyłam z ćwiczeniami. Ja już nie wspominam o diecie, ale chociaż przez ćwiczenia żeby tyle schudnąć ile się spaliło.
9 lutego 2008, 10:29
a ja mam dzis o 0,1 mniej... heh szalenstwo to nie jest, ale i tak sie ciesze ze mniej a nie wiecej
9 lutego 2008, 10:30
to ja lece steperkowac, prysznicowac sie, i na koniec sniadankowac, bo potemw droge!
9 lutego 2008, 11:01
kurde jakbym wiedziala ze niespisz to bym wlazla jakie spiochy!??
poszlam o 3 wstalam o 9 :)
i mam 74 1kg przez 10 dni prawie :(