Temat: 100 dni na zrzucenie tłuszczu

Kto się przyłącza?? Do Sylwestra zostało 100 dni. Ja mam cel schudnąć 13 kg. Do 55 kg. Nie wiem czy mi się to uda, ale musze w to wierzyć. Zatem jeśli chce ktoś ze mną walczyć to zapraszam. Warunek: godzina dziennie ćwiczeń i dieta 1200 kalorii plus nie jedzenie po godzine 19.00. Zapraszam! :D
jutro mam ostatni egzam, wiec biore sie od soboty, pozniej mam tydzien ferii (praca....) a pozniej sesja poprawkowa... uroczo nie?
elia czytalam niedawno jakis madry artykul, ze najpierw trzeba schudnac ze zbednych kilogramow, zazwyczaj chudniemy rownomiernie, wiec konkretne partie ciala jak sa wieksze to i tez takie pzoostana, ale po pozbyciu sie nadmairu tkantki tluszczowej nalezy cwiczyc te konkretne partie, nie ma innego wyjscia, no chyba ze skalpel...
Fil powodzenia jutro!
nie dziekuje
witam Kofane.... ale się naczytałam....... tyle stron byłam do tyłu... :)
heloł Asiu, ja zmykam do nauki
Elia bedziesz ze mnie dumna : nie tknęłam Kubusia
przyjemnej nauki Kasiu :) mam nadzieje, że wpadniesz jeszcze na forum :)
Margo ladnie leci z wagi...... dzisiaj rano sie ważyłam iiiii normalnie szok minus 1 kg
po 3 dniach :) :)
no super asia !!
BRAWA DLA TEJ PANI

ale ania cwiczeniami tez robisz muly nie wiec jak bede np duzo na rowerze czy cos to tez wieksze uda sie mi robia bo tak zawsze mam ja wiem ze nie ma bata i nie da sie byc tak idealnym jak sie chce ale fajnie by bylo to zminimalizowac:)
jak dla mnie to obrzydliwe


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.