Temat: Ostatnie 5 kg w 6 tygodni:) Odchudzanie po wielu dietach

Witam :)

Postanowiłam założyć temat, ponieważ mam mega problem z zrzuceniem ostatnich 5 kg, problem natury psychicznej jak i fizycznej ;)

Bardzo mi zależy na tych ostatnich kg, więc już teraz zrobie wszystko aby je zgubić :)

Zapraszam do wspólnego odchudzania i propozycji jak to możemy uczynić:)
Pewnie trochę tak, ale już nie lepiej porobić, co innego?:) Może rowerek, albo te rolki jak tak lubisz. Będą lepsze efekty. Ja bym z chęcią biegała, ale mieszkam w małej miejscowości i wszyscy by od razu gadali ;/
rolki lubię, ale jakoś wstydzę się jeździć sama. A koleżanki dużo pracują i facetów mają, więc mało czasu pozostaje im na rolki
Mam ten sam problem, nie mam z kim jeździć, a samej głupio:/ a mam taką ochotę!
Ja na rolkach bym się chyba zabiła, zresztą tak jak i na rowerze:) Także jak dla mnie to tylko i wyłącznie urządzenia typu rowerek stacjonarny lub orbitrek. 
nelly :) tez na pewno :)

ja się zawziełam, wstaje jutro o 5 i szuram na basen na 6... dam znac czy dałam rade wstać, a jak nie wstane to rower codziennie po pracy jakies 2-3h.. :)

a jutro :

Ś: płatki tropikalne + mleko 1,5 % + nektarynka ( jak wstane to nektarynkę zjem po basenie)
II ś: serek wiejski ze szczypiorkiem 2,5 % tłuszczu + 1/2 pomidorka
O: sałatka - kawaluntek kiełbaski suchej, sałata mix , pomidor, ogórek, 1 plaster fety, papryka, szczypiorek, sól, pieprz, zioła, 2 łyżki stołowe oleju lnianego
k - jajecznica z 2 jaj + tuńczyk

Nie wiem ile to kalorii, ale jak będzie mało to coś dowale , zaraz sie wezme za liczenie :)

chce jesc 1100- 1200 przez 6 tygodni :)
Chętnie się do was przyłączę bo ja też mam do zrzucenia te cholerne ostanie 5 kilo i waga od miesiąca właściwie stoi...
Mam nadzieję że razem się będziemy wspierać i nie pozwolimy upaść temu wątkowi dopóki nie pozbędziemy się tego ostatniego balastu jaki nam pozostał. Trzymam kciuki za nas wszystkie
Ja sie zawziełam, fakt na basen nie wstałam :P Bozeee jaki ze mnie leń ;P
Ale mam za sobą śniadanie
płatki + mleczko - 235 kal chciałam zjeść nektarynke ale nie zmieściłam :/

ide do pracy ;)

hej,ja sie z checia przylacze bo z ostatnimi kilogramami walcze....od lat!

dieta+cwiczenia cuda na kiju a waga nigdy nie spada ponizej 58kg!

5kg jeszcze w dol i bede bardzo happy:)

obecnie:dieta 1200kal+jogging 3x w tygodniu + rower stacjonarny 40minut 3x w tygodniu + duzo ruchu zero srodkow komunikacji miejskiej a zamiast tego nogi:)wszystko co mozliwe zeby cialo bylo w ruchu.co znacznie ulatwia mi moja kochana para coreczek:)

a jak dobrze pojdzie to za miesiac,dwa slownia i regularny trening.

Jak Ci waga nie spada od lat, może po prostu nie możesz mniej już ważyć jak te 58 ?:)
Ja mam zamiar trzymać 1200 kcal i pojechać dzisiaj na rower. Rano poćwiczyłam, nie długo ale zawsze coś

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.