Temat: nerwica!!!kto ma? kto choruje i jak się leczycie?

jw w temacie
DZIEWCZYNY OSTRZEGAM WAS PRZED TYM , PRZED CZYM MNIE OSTRZEGLA PSYCHOTERAPEUTKA- ZERO: KAWY, COLI, PEPSI, GREJFRUTOW I SOKU Z GREJFRUTOW, CYTRUSY BARDZO RZADKO, KOMPUTER OK ,ALE NIE W NOCNYCH GODZINACH , BO BARDZO POBUDZA, PAPIEROSY PRECZ- NIESTETY JA PALE
"naprawde myslisz ze z tym mozna wygrac?"

Objawy nie pojawiają się u mnie od jakiś 6 lat. 

Lekarz tłumaczył mi, że nerwica często pojawia się w przełomowych momentach życia, po dużych wstrząsach, w okresie gwałtownych przemian, pod wpływem przedłużającego się stresu. Powiedział mi również, że aby usunąć ją z mego życia muszę ją czymś zastąpić, muszę odsunąć od niej myśli. Praca nad sobą naprawdę wiele daje. Mój sukces zawdzięczam w 100% sobie. Brałam jedynie Validol w okresie matur.
Ja też palę i kawę piję, ale tylko rano, grejpfruty też jem i przy komputerze wieczorami, jak widać też siedzę..Mam swoje rytuały, posiłki, czynności w ciągu dnia, lubię mieć wszystko zaplanowane i działać wg tego planu, wtedy mniejsze jest ryzyko, że mnie to dopadnie. Co ciekawe, w chwilach stresu jak np. egzamin, potrafię się zmobilizować, nerwica jakby znika, za to jak już stresujące wydarzenie mija, uderza ze zdwojoną siłą.
> ja prawdopodobnie mam nerwicę na skutek
> stresu.Objawy to m.in.: nerwobóle, kołotanie
> serca, drżenie rąk, "cięższy oddech", stan
> ciągłego poddenerwowania

mam to samo
Może komuś się przyda:

1) Regulacja snu (zasypianie o wczesnej porze, wczesne pobudki)
2) Spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu
3) Sport
4) Hobby
5) Im więcej zadań sobie wyznaczamy, tym mniej czasu ma nasz mózg na "rozmyślanie" 
6) W miarę możliwości jeździć z kimś komunikacją miejską (w przypadku duszności w tramwajach - w ten sposób "oswoiłam się" ze strachem). Później często słuchałam muzyki i w ten sposób oszukiwałam swój mózg.
7) Otworzyć się na ludzi, wychodzić z nimi na spotkania, imprezy etc.
8) Mantra.

Jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy, to napisze. :}
ja potrafię już sama przerwać, gdy zdarza mi się ciąg dni w "dołku". Znam już objawy i łatwiej mi nad tym zapanować. Kiedyś to trwało tygodniami, teraz jest inaczej

Komputer może pobudzać ? ; O 
ja również mam nerwice też mam kołatanie serca ciągłe uczucie niepokoju ze zaraz cos mi sie stanie drżenie rąk ogulnie zawroty głowy problemy z oddychaniem itd mam to od 3 lat i razcej juz nic z tym nie zrobie biore leki troszke pomogły ale nadal to nie to co było kiedys
Od wielu lat miam nerwice,ale szczyt osignela po smierci mojego meza.Ucisk w gardle,trzesace dlonie,dusznosci,ciagle obawy,ze za chwile stanie sie cos zlego....ahhhhhh duzo by pisac....dziewczyny nerwica to nie zarty trzeba ja leczyc bo inaczej zniszczy nasze zycie......
po śmierci ojca miałam nerwicę żołądka. Pogłębiło się gdy byłam w szkole sportowej - stres przed zawodami był często tak mocny, że mama musiała dzwonić po pogotowie aby podali mi zastrzyki przeciwbólowe. Po zmianie szkoły samo ustąpiło.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.