Temat: Skóra po schudnięciu, jak to jest?

Mam do zrzucenia bardzo dużo zbędnych kilogramów, mam dość silną motywację, zastanawia mnie tylko, czy osoba otyła może kiedyś wyglądać... hm.. w miarę normalnie? Tzn co się dzieje ze skórą po schudnięciu? Boję się, że gdy pozbędę się nadmiaru tkanki tłuszczowej moja skóra stanie się obwisła. Różne teorie na ten temat już słyszałam... jedni twierdzą, że można dużo schudnąć i wyglądać całkowicie normalnie... inni zaś uważają że można pozbyć się tłuszczu, ale nie nadmiaru skóry. Czy to znaczy, że już do końca życia jestem skazana na wyglądanie "inaczej"?

Macie z tym jakieś doświadczenia?

wlasnie wiec bylas nastolatka i skora miala mozliwosc cofnac sie do stopnia takiego jakiego moglam,schody zaczynaja sie z wiekiem kiedy latka leca do gory,wiekszosc kobiet po tym jak z zgubi duza ilosc wagi nie jest  w stanie siebie samej zaakceptowac,tak bylo w twoim przypadku Jellyfish, w moim i wielu innych kobiet.Piszesz ze niewielki nadmiar,a co dzieje sie w momencie kiedy kobieta wazy ponad 100 kilo ma ponad 20 lat na karku?FAjnie by bylo jak by sie wypowiedziala sama zainteresowana bo jak narazie kazdy pisze i swoich doswiadczeniach i o tym jak bylo w jego przypadku a do glosu nie zawiara sam autor tematu:)Ja zycze jak najlepiej i zeby sie udalo i w tym przypadku bylo inaczej,kazda z nas ktora zgubila tyle kilo jest dowodem na to ze jak sie bardzo chce to mozna:Phehe
no ale widzisz tobie to przeszkadzalo:)a blizne jaka masz?gdzie robilas?mi skora zaczyna dochodzic skory niestety;p a to dopiero 5 misiecy minelo;p

No właśnie... niestety cały problem w tym, że ja taka jestem od zawsze :(

Po zgubieniu 20kg dawno temu niby moja skóra wyglądała całkiem normalnie, ale ważyłam wtedy 90kg i nadal byłam gruba, więc to się chyba nie liczy.

Przede wszystkim ćwicz od samego poczatku, masuj, smaruj i ugniataj! Wtedy skóra zachowa sprężystość i nie bedzie obwisła! Ewentualnie jakies zabiegi w salonach medycyny estetycznej!
to niestety jest duza mozliwosc ze skora zostanie,masz podobnie jak ja.proponuje ci isc do lekarza endykrynologa i z nim na ten temat pogadac i on ci wszystko czarne na bialym naswietli,tutaj na forum masz jakies informacje ale to jest na zasadzie doswiadczen innych,a tu tylko chodzi o ciebie i o twoje zdrowie.A nie boisz sie ze jesli zgubisz te kg to mozesz wrocic w pozniejszym czasie do tej wagi??:)
to niestety jest duza mozliwosc ze skora zostanie,masz podobnie jak ja.proponuje ci isc do lekarza endykrynologa i z nim na ten temat pogadac i on ci wszystko czarne na bialym naswietli,tutaj na forum masz jakies informacje ale to jest na zasadzie doswiadczen innych,a tu tylko chodzi o ciebie i o twoje zdrowie.A nie boisz sie ze jesli zgubisz te kg to mozesz wrocic w pozniejszym czasie do tej wagi??:)
Nie mam nadmiaru skory, ale te rozstepy... zadne kremiki nie pomagaly... Ale jednak wole je miec niz nadmiar kilogramow ;)
Daria, jasne że się boję... Ale co mam zrobić, nie chcę do końca życia wyglądać tak jak teraz, więc nie mam wyjścia
znam ten bol i wiem jak to jest,i wiem tez jak sie czujesz, a nie myslalas nad tym zeby wybrac sie do specjalisty?

Masz na myśli endokrynologa o którym pisałaś wcześniej? Byłam, problem w tym że do niego na wizytę można się zapisać średnio raz na rok, na poprzedniej kazał mi tylko badania zrobić, następną mam za 2 miesiące, problem w tym że od września zeszłego roku zdążyłam już zgubić to skierowanie na badania więc nie wiem jak to będzie.

Generalnie od dziecka brałam tabletki na tarczycę, ale jak skończyłam 18 lat przestałam chodzić do lekarza i przestałam brać leki, przytyłam kosmicznie :(

Tzn zawsze byłam gruba, ale nigdy aż tak ekstremalnie jak teraz :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.