Temat: Skóra po schudnięciu, jak to jest?

Może i tak, tylko nie wiem czy warto wyrzucać kasę w błoto ;)

a mnie niestety teraz bardziej widac cellulit:(

niestety to prawda,jesli chodzi o skore sama wiem ze swojego doswiadczenia bo zgubilam ponad 50 kg.W duzej mieze ma wplyw to w jakim czasie czlowiek chudnie jesli za szybko to skora ma male szanse na "wchłonięcie" sie a z drugiej strony jesli za dlugo byla rozciagnieta to tez niestety sa male szanse,zgodze sie ze cwiczeniami cos sie zwojuje ale nie tyle ile by sie chcialo.Ja niestety musialam isc na zabieg i pozbyc sie 5 kg plata z brzucha.Jesli jestes pulchna "od zawsze"czyli powiedzmy od dziecka to musze cie zmartwic ze nie da rady i tylko operacyjnie a jesli twoja nadwaga jest nabyta czyli z dnia na dzien to wtedy moze sie cofnac ale rozstepy ktore powstaly nie znikna za chiny:(

cwicz kochana cwicz brzuszki, moja siostra po obwislym brzuchu ma tylko wspomienia ,a urodzila 2 dzieci i taki wielki brzuch miala ze cycki jej na nim lezaly!!!!!! I ja tez zaczelam cwiczyc pelnie brzuszki i tak jak Robert Korzeniowski "chodze"sobie po parku :)

ja na początku odchudzania, przy spadku 20 kg w ogole nie ćwiczyłam, nie mam obwisłej skóry, ale jest wiotka,  od jakis 8 kg zaczełam ćwiczyc, czuje że jest bardziej napięta niż wcześniej, Gdybym mogła cofnąć czas to ćwiczyłabym od początku odchudzania ;)

ja schudlam 34 kg, jedynie co mi sie nie podoba to skóra na brzuchu. Nie jest ona jakoś bardzo obwisła czy coś, ale gdyby była napięta to miałabym o wiele szczuplejszy brzuch. Wydaje mi się, że warto robić każdego dnia brzuszki od początku odchudzania i jednak stosowac jakies kremy. Ja nie robiłam tak, nie miałam czasu na początku odchudzania. Jedynie to włączyłam rower i nordic walking, ale tez nie codziennie mi sie to udawało..

Dziewczyny, a może to zalezy od skóry? Każda z nas ma przecież inną...

Musisz się dużo ruszać i wsmarowywać balsamy ujędrniające;)

Z czasem i z wiekiem slkora traci elestycznosc i nie ma szans zeby sie cofnela,wiec tak jak napisalam wczesniej w gre wchodzi to ile skora byla rozciagnieta i przez jaki czas,wiek osoby jak i ile to trwa.Logiczne ze jesli osoba ma 17 lat i wazy setke i schudnie to logiczne ze skora sie cofnie z tego wzgledu ze ma duzo elastycznosci w sobie i duzo wody, ale inaczej bedzie u osoby w wieku 24 lat:P Moze cwiczyc tyle ile sie da i tyle ile bedzie chciala ale jesli jest "Puszysta od zawsze" do za cholere i za zadne skarby swiata skora sie nie cofnie i zostanie jej plat do wyciecia, Nie pisze tego zeby kogokolwiek tu urazic lub pozbawic nadzieji,tak poprostu jest,czysta anatomia

4.

D