27 czerwca 2011, 19:57
czy myślicie ze 1100kcal dziennie +1 h roweru dziennie (nie stacjonarnego) pomoze mi zrzucic 13 kg?
jak jezdzic? wysoko siadelko? szybko?wolno? na jakim obciazeniu by nie miec wiekszych lydek?
rower pomaga zrzucic tylko z nog czy z brzucha takze?
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Aarhus
- Liczba postów: 860
12 lipca 2011, 19:08
co to znaczy odpadłam?
tak bez walki!! Wracaj do nas i do ćwiczeń !!! Już :)
12 lipca 2011, 19:37
od 15 nic nie pozarlam zamiast cwiczen zajelam sie tipsami:P
jutro bedzie dobrze:d obiecuje
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
13 lipca 2011, 10:01
ja dalej walczę, chociaż rower nie jest codziennie, a kcal około 1300...
13 lipca 2011, 10:13
przez moje wybryki przybylo mnie w dwa dni 1.5 kg mam nadzieje ze wiekszosc to poprostu to co zalega w brzuchu.
dzis od rana dietetycznie. nie zlamie sie
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Aarhus
- Liczba postów: 860
13 lipca 2011, 14:54
Tak trzymać dziewczyny!!
ja dzisiaj 1.15 h na rowerku tj. 20 km i 233 kcal spalone.
i dietka oczywiście pod kontrolą :)
13 lipca 2011, 17:00
a ja mizernie:P 800kcal i 20min stepera plus aerobik
jutro juz normalnie.malo zjadlam bo czuje jaki wielki balon mam w brzuchu:P
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
13 lipca 2011, 21:46
ja troche za duzo kcal dzisiaj... mam z 1500- 1600... ale wkradło sie ciasto....
i nie bylo rowerku:((((jakos waga mi nie spada:(((
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Aarhus
- Liczba postów: 860
14 lipca 2011, 14:12
dzisiaj na rowerku tylko godzina, ale to chyba przez @... i tak ogólnie jestem dzisiaj śpiąca, pada deszcz już przez dwa dni i dlatego.