Temat: 10 dniowe akcje :) 21.05-30.05. edycja 5

Witajcie  :)

Kiedyś ktoś wymyślił takie akcje 10-cio dniowe, które polegały na tym, że walczymy , rywalizujemy 10 dni i spisujemy swoje efekty
Widzę, że te akcje są wspaniałą pomocą i zabawą a także motywacją
No i myślę, że możemy czas na ciąg dalszy wspaniałej przygody;>
Kto się pisze ?
Co myślicie ? :) zaryzykuje ktoś ? :)

Zapraszam serdecznie wszystkich
w każdym wieku i o każdym czasie:))!!


ZASADY


każdy według ściśle sobie określonych zasad,  walczy o wymarzone efekty,
tu na forum będziemy sobie pomagać i zapisywać ostateczny sukces,
a jak wiadomo bez diety i ćwiczeń, nie ma co spodziewać się cudów


włączając się w akcje, wpisujemy wagę i wymiary:)



Uczestnicy piątej edycji:


abnehme 160 - 58,75
czarneoczka86 163 - 56
Kaja556 168 - 55,7
karolanczka 166 - 62
majamaxx 173 - 72
motywujace56 167 - 75,9
Ocia27 166 - 68,6
pytalska  60,8
TakeItEasy
wuwuwu 167 - 59,1

ja też się dopisuje 170cm, 82 kg, mam nadzieje, że teraz schudnę więcej niż poprzednio 
Pasek wagi

Ja sobie zrobiłam wczoraj taki mały pościk i zjadłam niewiele. Dziś już pilnuję posiłków i regularności. Zastanawiam się nad dietą SOUTH BEACH

u mnie jak na razie jest ok, wreszcie uczę się traktować weekend, jako normalne dni, a nie jakieś hulaj dusza-piekła nie ma ;)
dziś na obiadek planuję makaron ze szpinakiem i sosem 4sery, co prawda sos z paczki, ale jest przeeepyyyyszzny :) no i dziś waga 58,3, co jest dla mnie nie lada zaskoczeniem, ale wiem, że to tylko woda ciągle, ale widok napawa optymizmem :)
u mnie też okej;d a nawet z tego upalu lepiej niz okej;)
jest gorąco więc nie chce mi się jeść więc jem malutko ;)

Trzymamy się dziewczynki ;)
No właśnie mnie ten upał przeszkadza, bo w dzień jem bardzo mało a wieczorem dopada mnie wilczy głód. Ale za to byłam dziś biegać i jestem z siebie dumna 
Pasek wagi
eh i ja ponownie - wymiary z poprzedniej akcji bez zmian (już wiem dlaczego - przyszedł wcześniejszy @)

pozdrawiam i do walki!
Pasek wagi
Dziś drugi dzień biegania za mną i pierwsze w życiu 40 minut biegu!!! (dystans: 5,5km) Jestem z siebie strasznie dumna! Ale podejrzewam, że jutro będę mogła ruszać tylko powiekami 
Pasek wagi
A co tu taka cisza? Ja w swoich podejrzeniach dużo się nie pomyliłam. Przesada, że tylko powiekami ale ból niemały także jeszcze się nie zmusiłam do ćwiczeń. W sumie nie wiem czy mi się dziś uda poćwiczyć, ale do końca dnia trochę zostało więc jeszcze może się udać. A jak Wam idzie z dietą i odchudzaniem?
Pasek wagi
Łooo po 40 minutach biega ja bym nawet powiekami nie ruszała ;d;d;d
Tylko pogratulować ;)

U mnie oczywiście same porażki :( waga stoi, zatrułam się czymś i nie mogłam dużo poćwiczyć, bo strasznie źle się czułam *tylko 20 min ćwiczen.
Chociaż tyle ze diety się trzymam;)

A jak u was?? Bo strasznie tu cichutko i puściutko??;)
majamaxx ewoluuję  kiedyś 10 minut było dla mnie samobójstwem. Teraz uczę się walczyć z głosem, który mówi mi, że nie dam rady więcej.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.