17 czerwca 2007, 17:21
ponad dwa miesiące temu złamałam kość ogonową,do dzisiaj mam problemy z siadaniem i wstawaniem.W nocy nie mogę przewrócić się z boku na bok w łożku.Co robić,kiedy lekarz tylko faszeruje mnie blokadami i lekami.Jestem już bardzo zmęczona bólem i barkiem możliwości normalnego funkcjonowania
- Dołączył: 2007-12-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2
3 grudnia 2007, 19:12
Ja też mam złamaną kość ogonową...:( Dowiedziałam sie o tym z 3 lata temu, pocierpialam z pol roku i przeszlo.Niestety od wczoraj ból wrócił,a nie uderzyłam sie nigdzie.Mi lekarz powiedział o zabiegu, no i o tabletkach lub czopkach przeciwbolowych.Mówił mi również o problemach z ciążą, ale nie o poronieniach tylko o problemach z samym porodem(wysoko prawdopodobna cesarka).
5 grudnia 2007, 17:10
Ojej..To jeżeli ponad miesiąc temu chciałam usiąść na ławce w sali gimnastycznej i wylądowałam na jej rogu a potem na ziemi, to mogę mieć złamaną kość..? Nie obitą..? Bo ból jest nie do zniesienia..Ledwo siadam i wstaję a najgorzej jest, jak się zmnienia temperatura na dworzu;(( Będę musiała iść do lekarza;( Aa, przy prześwietlaniu są faceci;/:p:(
15 lipca 2008, 14:31
hej, mam pytanie . dokładnie wczoraj wywrociłam sie na rolkach na asfald w pierwszej chwili praktycznie nie czułam bolu jednak dzis przy wstawaniu, siadaniu codzeniu czuje niesamowuity ból. isc z tym odrazu do lekarza czy moze poczekaac.błaaagam doradzcie
5 września 2008, 16:51
na prześwietleniu jesteś w bieliźnie iiii trzeba sprawdźć od razu czy coś sie nie stało.... ja spadłam 4 dni temu z szafki i złamałam kość.... na dupie siąść nie moge;/ ani nic dźwigać... ale mam nadzieję że przejdzie szybko ;) aaa i mam pytanie.... ile procent odszkodowania się należy za to? tak mniej więcej
- Dołączył: 2008-12-18
- Miasto: Mława
- Liczba postów: 4
18 grudnia 2008, 12:47
witam..kość guziczna może być złamana bo ktoś tu na forum twierdzi że może być tylko stłuczona..ja przewróciłam się na lodowisku na początku tego roku, to jest niesamowity ból..miałam złamanie z przemieszczeniem.. przez pierwszy miesiąc to w sumie w ogóle się nie podnosiłam tylko leżałam na jednym lub drugim boku, i brałam silne proszki przeciw bólowe. W czerwcu trafiłam do szpitala-dostałam miejscową blokadę która niestety nie pomogła mi na dlugo..chodziłam z pomocą kul..nie mogłam siedzieć dłużej niż 5-10minut i to jeszcze na specjalnej poduszce..we wrzesniu trafiłam kolejny raz do szpitala tym razem juz na resekcję tej kości, w miedzy czasie byłam na konsultacjach u proktologa i jak sie okazalo wytworzyl sie guz przez ktory mialam dodatkowy ucisk na nerwy..tez się trochę bałam tej operacji(zakonczenie kregoslupa, zwieracze odbytu) ale gdybym sie nie zdecydowala to bym musiala zyc z takim bolem..miesiac po operacji poszlam na rehabilitacje..ktora mi naprawde pomogła,jestem 3 miesiace po operacji.. jeszcze siedze przewaznie na poduszce ale nie mam juz takiego bolu..pozdrawiam
- Dołączył: 2008-12-18
- Miasto: Mława
- Liczba postów: 4
18 grudnia 2008, 12:50
no własnie..czy ktos może dostał odszkodowanie za złamanie kości ogonowej lub jej resekcje..??
- Dołączył: 2009-01-06
- Miasto: Zduńska Wola
- Liczba postów: 2
6 stycznia 2009, 12:11
ja także złamalem kośc ogonowa.... starszny bol.... jednak po wziecu prochów przeciwbólowych najakis krotki czas troche pomoga.... nie wiecie czy jest jakas reguła leczenia :) ?zeby to dobrze zagoic zeby dobrze sie zrosło.... sposob lezenia cos takiego ???? i wlasnie co z tym odszkodowaniem wie ktos cos o tym ?
- Dołączył: 2009-01-15
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 2
16 stycznia 2009, 18:58
O matko ;/ j mam ten problem już ze 1,5 miesiąca i gdy siedze na kompie na takim fotelu i wstaje to,aż płaczę tak mnie boli ;///////////////// smarowałam altacetem i tym ketopromem ;PP xP No i zerowe skutki, boję się iść do lekarza, a jak ostatnio miałam włef i musiałam zrobić przewrót tył w opadu to poprostu rozpłakałam się tak mnie bolało, niestety to sie zdarzyło tak,ze probowalm usiaść,a siostra mi rzesło odsunęłam i kalpnelam na tylel
- Dołączył: 2009-02-04
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 2
4 lutego 2009, 13:43
ja przedwczoraj miałam wypadek...po prześwietleniu tez stwierdzili u mnie złamanie kości guzicznej(ogonowej).....najbardziej mnie interesuje ile będzie tego odszkodowania.....bo jak malutko to nawet nie warto robić szumu wokół całej sprawy.........podobno jakieś 2 % od sumy ubezpieczenia.....czy ktoś wie coś wiecęj?
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2
26 września 2010, 16:29
Witam, jestem tu nowy i dlatego tutaj pisze. Ale przejdzmy do sedna sprawy od jakiś 9 miesięcy boli mnie kośc ogonowa. Jak stoje prosto przez dłuższy czas to boli mnie w krzyżu, kośc tylko boli jak siedze przez kilka minut na krześle. Jak dotykam kości to czuje ze jest ona lekko przesunięta w lewo chyba że jestem za bardzo przewrażliwiony. Powiecie mi czy to jest złamanie czy obicie? Bo sam już niewiem co mam dalej robic.
Edytowany przez husky219 26 września 2010, 16:58