- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2022, 09:06
Mam problem przez jakiś czas ok 5 miesięcy jadłam w nawiasach (500-550)kcal dziennie. Po trudnych wysiłkach postanowiłam, że trzeba to zmienić
Chciałam się spytać czy może ktoś z was miał podobną sytuacje i zwiększał swoją kaloryczność. Schudłam 30 kg. Ważę teraz 84 przy 178cm wzrostu. Jest to dla mnie dalej za dużo, nadal jest to nadwaga lecz chciałabym zacząć odchudzać się zdrowiej, nie tak dyrastycznie. Oczywiście chce to zrobić tak by nie przytyć, a po zwiększeniu kaloryczności dalej chudnąć. Jest to w ogóle możliwe? Bardzo proszę o jakieś rady , ponieważ ja już nie mam pomysłu...
Edytowany przez Zuza010203 9 lutego 2022, 09:20
9 lutego 2022, 22:26
nie dodaj na raz, bo byłtskawicznie przytyjesz z 10 kg. Dodaj po sto co tydzień i śledź się. Nie wiem ile masz lat i ile mięśni, ile ruchu. Od tego zalezy kaloryczność. Niektórzy na PPM tyją. Nie wszyscy ludzie sa tacy sami.
Nie słuchaj tych głupot. Od 5 miesięcy dostarczałaś organizmowi zbyt mały kalorii żeby chociaż Twoje narządy wewnętrzne poprawnie funkcjonowały. Oblicz sobie Podstawową przemianę materii i nigdy nie schodź poniżej tej liczby.
jeśli chcesz przytyć 10 kg w dwa miesiace np. to posłuchaj tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym...
Rada tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym jest bardzo dobra. A Araksol nie słuchaj. Chyba, że chcesz skończyć, jak ona. Z nadwagą, próbując wiecznie schudnąć, tyjąc, jedząc 600 kcal dziennie.
Z Twojej sytuacji da się wybrnąć, bo metabolizm da się naprawić, ale teraz nie powinnaś się skupiać na ujemnym bilansie, ale na swoim zdrowiu. Wskocz na swoje CPM od razu.
Dziękuję za rady:) Czy jedząc tyle ile wyliczyło mi powinnam dalej chudnąć? Nie chce się teraz poddawać dla mnie 30 kg to duże osiągniecie i dalej chce dążyć do prawidlowej masy ciala
Może jednak najpierw skup się na powrocie do rozsądnej ilości kalorii? Zrzucanie kilogramów nie jest teraz najważniejsze, a chwilowy przestój to nie koniec świata. W dłuższej perspektywie dla Ciebie będzie o wiele lepiej
9 lutego 2022, 22:31
po pierwsze - jakie dokładnie badania sobie zrobiłaś? bo jeśli to tylko morfologia podstawowa, cukier i cholesterol to pewnie badania wyszły ci perfekcyjne. musisz zbadać jeszcze takie rzeczy jak hormony tarczycy, może tez płciowe, wit. b12, wit. d, ferrytyna - to będzie obrazować czy sobie nie zaszkodziłaś. brałaś w tym czasie jakieś zestawy witamin? czytałam o człowieku, który miał dużą otyłość i przez jakiś rok jedyne co dostawał to mix witamin i minerałów, organizm się żywił natomiast spalanym tłuszczem. po zakończeniu badania ta osoba była w pełni zdrowa wg badań i po prostu schudła. po coś te zapasy tłuszczu są.
po drugie - jak ustalałaś kaloryczność pożywienia każdego dnia? ważyłaś produkty i sprawdzałaś w internecie ile mają kcal? wliczałaś w bilans totalnie wszystko co jadłaś? łącznie z rzeczami typu oleje, owoce i różne rzeczy których niektórzy nie wliczają w bilans będąc przekonanym że ,,są zdrowe'' więc nie trzeba wliczać albo ze mają bardzo mało kcal - co jest zazwyczaj złudne i nieprawdziwe?
Wliczałam do mojej diety na dzień wszystko co zjadłam i co używałam, wręcz do przesady
głownie żywiłam sie takimi chrupkami co jeden ma 19 kcal temu tak mało mi wychodziło
Badania robiłam różne bo przy okazji były mi potrzebne. Wszystko wyszło w porządku, nie zbyt często sięgałam po witaminy, ostatnio dopiero zadbałam by się zaopatrzyć w nie
9 lutego 2022, 22:36
nie dodaj na raz, bo byłtskawicznie przytyjesz z 10 kg. Dodaj po sto co tydzień i śledź się. Nie wiem ile masz lat i ile mięśni, ile ruchu. Od tego zalezy kaloryczność. Niektórzy na PPM tyją. Nie wszyscy ludzie sa tacy sami.
Nie słuchaj tych głupot. Od 5 miesięcy dostarczałaś organizmowi zbyt mały kalorii żeby chociaż Twoje narządy wewnętrzne poprawnie funkcjonowały. Oblicz sobie Podstawową przemianę materii i nigdy nie schodź poniżej tej liczby.
jeśli chcesz przytyć 10 kg w dwa miesiace np. to posłuchaj tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym...
Rada tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym jest bardzo dobra. A Araksol nie słuchaj. Chyba, że chcesz skończyć, jak ona. Z nadwagą, próbując wiecznie schudnąć, tyjąc, jedząc 600 kcal dziennie.
Z Twojej sytuacji da się wybrnąć, bo metabolizm da się naprawić, ale teraz nie powinnaś się skupiać na ujemnym bilansie, ale na swoim zdrowiu. Wskocz na swoje CPM od razu.
Dziękuję za rady:) Czy jedząc tyle ile wyliczyło mi powinnam dalej chudnąć? Nie chce się teraz poddawać dla mnie 30 kg to duże osiągniecie i dalej chce dążyć do prawidlowej masy ciala
Nie daj sobie zrobić prania mozgu. Chcesz chudąć dalej i masz prawo. Dodanie tak dużej ilości kalorii na raz to szybkie tycie. Szkoda Twojego sukcesu. dodaj po 100 co tydzień do 1200, a po 3 miesiącach wróć na 500. Cos znowu zrzuciśz. WAlkę o większą ilość kalorii zacznij gdy juz zejdzesz z nadwagi, a na pewno otyłości. Otyłość jest bardziej niebezpieczna dla zdrowia niż uboga dieta. Gdyby było inaczej nie robili by operacji zmniejszania zoładka, bo po niej je się mało kalorii 700-900. Nie CPM. Powodzenia i gratuluję sukcesu...
Edytowany przez araksol 9 lutego 2022, 22:39
10 lutego 2022, 06:23
nie dodaj na raz, bo byłtskawicznie przytyjesz z 10 kg. Dodaj po sto co tydzień i śledź się. Nie wiem ile masz lat i ile mięśni, ile ruchu. Od tego zalezy kaloryczność. Niektórzy na PPM tyją. Nie wszyscy ludzie sa tacy sami.
Nie słuchaj tych głupot. Od 5 miesięcy dostarczałaś organizmowi zbyt mały kalorii żeby chociaż Twoje narządy wewnętrzne poprawnie funkcjonowały. Oblicz sobie Podstawową przemianę materii i nigdy nie schodź poniżej tej liczby.
jeśli chcesz przytyć 10 kg w dwa miesiace np. to posłuchaj tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym...
Rada tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym jest bardzo dobra. A Araksol nie słuchaj. Chyba, że chcesz skończyć, jak ona. Z nadwagą, próbując wiecznie schudnąć, tyjąc, jedząc 600 kcal dziennie.
Z Twojej sytuacji da się wybrnąć, bo metabolizm da się naprawić, ale teraz nie powinnaś się skupiać na ujemnym bilansie, ale na swoim zdrowiu. Wskocz na swoje CPM od razu.
Dziękuję za rady:) Czy jedząc tyle ile wyliczyło mi powinnam dalej chudnąć? Nie chce się teraz poddawać dla mnie 30 kg to duże osiągniecie i dalej chce dążyć do prawidlowej masy ciala
Nie daj sobie zrobić prania mozgu. Chcesz chudąć dalej i masz prawo. Dodanie tak dużej ilości kalorii na raz to szybkie tycie. Szkoda Twojego sukcesu. dodaj po 100 co tydzień do 1200, a po 3 miesiącach wróć na 500. Cos znowu zrzuciśz. WAlkę o większą ilość kalorii zacznij gdy juz zejdzesz z nadwagi, a na pewno otyłości. Otyłość jest bardziej niebezpieczna dla zdrowia niż uboga dieta. Gdyby było inaczej nie robili by operacji zmniejszania zoładka, bo po niej je się mało kalorii 700-900. Nie CPM. Powodzenia i gratuluję sukcesu...
gdyby Vitalia byla pozadnym portalem dla osob dbajacych o zdrowie to ciebie z twoimi metodami dawno by zablokowala, niestety nie jest.
To ze kazdy ma prawo chudnac tak jak chce to fakt, jesli samobojca chce skoczyc z mostu to tez ma swoje prawo, jednak warto tak chora osobe ratowac, na ogol jest pozniej wdzieczna, chyba ze zycie nie ma zadnej wartosci.
10 lutego 2022, 07:02
Nie słuchaj Araksol. Ona stosuje jakieś dziwne glodówkowe diety i wiecznie się odchudza i nie może schudnąć i wiecznie pisze że zje ledwo 800 kcal i tyje. Ale nie da sobie przetłumaczyć że tyje bo zajechała metabolizm tymi cud dietami.
Edytowany przez Karolka_83 10 lutego 2022, 07:03
10 lutego 2022, 07:08
nie dodaj na raz, bo byłtskawicznie przytyjesz z 10 kg. Dodaj po sto co tydzień i śledź się. Nie wiem ile masz lat i ile mięśni, ile ruchu. Od tego zalezy kaloryczność. Niektórzy na PPM tyją. Nie wszyscy ludzie sa tacy sami.
Nie słuchaj tych głupot. Od 5 miesięcy dostarczałaś organizmowi zbyt mały kalorii żeby chociaż Twoje narządy wewnętrzne poprawnie funkcjonowały. Oblicz sobie Podstawową przemianę materii i nigdy nie schodź poniżej tej liczby.
jeśli chcesz przytyć 10 kg w dwa miesiace np. to posłuchaj tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym...
Rada tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym jest bardzo dobra. A Araksol nie słuchaj. Chyba, że chcesz skończyć, jak ona. Z nadwagą, próbując wiecznie schudnąć, tyjąc, jedząc 600 kcal dziennie.
Z Twojej sytuacji da się wybrnąć, bo metabolizm da się naprawić, ale teraz nie powinnaś się skupiać na ujemnym bilansie, ale na swoim zdrowiu. Wskocz na swoje CPM od razu.
Dziękuję za rady:) Czy jedząc tyle ile wyliczyło mi powinnam dalej chudnąć? Nie chce się teraz poddawać dla mnie 30 kg to duże osiągniecie i dalej chce dążyć do prawidlowej masy ciala
Nie daj sobie zrobić prania mozgu. Chcesz chudąć dalej i masz prawo. Dodanie tak dużej ilości kalorii na raz to szybkie tycie. Szkoda Twojego sukcesu. dodaj po 100 co tydzień do 1200, a po 3 miesiącach wróć na 500. Cos znowu zrzuciśz. WAlkę o większą ilość kalorii zacznij gdy juz zejdzesz z nadwagi, a na pewno otyłości. Otyłość jest bardziej niebezpieczna dla zdrowia niż uboga dieta. Gdyby było inaczej nie robili by operacji zmniejszania zoładka, bo po niej je się mało kalorii 700-900. Nie CPM. Powodzenia i gratuluję sukcesu...
Schudniecie 30 kg na 600 kcal dziennie, to po prostu idiotyzm i skrajna nieodpowiedzialnosc a nie sukces. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Przy takiej kalorycznosci jak bedziesz dalej jesc tylko jakies badziewne chrupki, to i tak zaraz zaczniesz tyc, bo wyglodzony organizm tego po prostu nie wytrzyma.
10 lutego 2022, 08:11
Nie słuchaj Araksol. Ona stosuje jakieś dziwne glodówkowe diety i wiecznie się odchudza i nie może schudnąć i wiecznie pisze że zje ledwo 800 kcal i tyje. Ale nie da sobie przetłumaczyć że tyje bo zajechała metabolizm tymi cud dietami.
Napewno chce zmienić moje żywinie temu też postanowiłam tu napisać. Głownie zastanawiam się czy naraz jeść duzo wiecej czy po te 100 kcal na tydzień. Są tutaj różne opinie. Wskoczyłam na ok 900kcal co było dużym wyzwaniem dla mnie. Teraz z każsym dniem bede starać się zwiększać.
Edytowany przez Zuza010203 10 lutego 2022, 08:11
10 lutego 2022, 08:39
Nie słuchaj Araksol. Ona stosuje jakieś dziwne glodówkowe diety i wiecznie się odchudza i nie może schudnąć i wiecznie pisze że zje ledwo 800 kcal i tyje. Ale nie da sobie przetłumaczyć że tyje bo zajechała metabolizm tymi cud dietami.
Napewno chce zmienić moje żywinie temu też postanowiłam tu napisać. Głownie zastanawiam się czy naraz jeść duzo wiecej czy po te 100 kcal na tydzień. Są tutaj różne opinie. Wskoczyłam na ok 900kcal co było dużym wyzwaniem dla mnie. Teraz z każsym dniem bede starać się zwiększać.
Jakie rozne opinie? Wszyscy mowia Ci, ze masz nie schodzic ponizej PPM. Oprocz araksol, ktora sama stosuje glodowki. Wiec nie wiem co tu rozwazac. Ostatecznie to Twoje zdrowie i Ty sie wpakujesz w jeszcze wieksze problemy.
10 lutego 2022, 09:07
po pierwsze - jakie dokładnie badania sobie zrobiłaś? bo jeśli to tylko morfologia podstawowa, cukier i cholesterol to pewnie badania wyszły ci perfekcyjne. musisz zbadać jeszcze takie rzeczy jak hormony tarczycy, może tez płciowe, wit. b12, wit. d, ferrytyna - to będzie obrazować czy sobie nie zaszkodziłaś. brałaś w tym czasie jakieś zestawy witamin? czytałam o człowieku, który miał dużą otyłość i przez jakiś rok jedyne co dostawał to mix witamin i minerałów, organizm się żywił natomiast spalanym tłuszczem. po zakończeniu badania ta osoba była w pełni zdrowa wg badań i po prostu schudła. po coś te zapasy tłuszczu są.
po drugie - jak ustalałaś kaloryczność pożywienia każdego dnia? ważyłaś produkty i sprawdzałaś w internecie ile mają kcal? wliczałaś w bilans totalnie wszystko co jadłaś? łącznie z rzeczami typu oleje, owoce i różne rzeczy których niektórzy nie wliczają w bilans będąc przekonanym że ,,są zdrowe'' więc nie trzeba wliczać albo ze mają bardzo mało kcal - co jest zazwyczaj złudne i nieprawdziwe?
Wliczałam do mojej diety na dzień wszystko co zjadłam i co używałam, wręcz do przesady
głownie żywiłam sie takimi chrupkami co jeden ma 19 kcal temu tak mało mi wychodziło
Badania robiłam różne bo przy okazji były mi potrzebne. Wszystko wyszło w porządku, nie zbyt często sięgałam po witaminy, ostatnio dopiero zadbałam by się zaopatrzyć w nie
monodieta? na bezwartościowym składniku przez 5 miesięcy? tutaj potrzebny psychiatra.
10 lutego 2022, 10:08
nie dodaj na raz, bo byłtskawicznie przytyjesz z 10 kg. Dodaj po sto co tydzień i śledź się. Nie wiem ile masz lat i ile mięśni, ile ruchu. Od tego zalezy kaloryczność. Niektórzy na PPM tyją. Nie wszyscy ludzie sa tacy sami.
Nie słuchaj tych głupot. Od 5 miesięcy dostarczałaś organizmowi zbyt mały kalorii żeby chociaż Twoje narządy wewnętrzne poprawnie funkcjonowały. Oblicz sobie Podstawową przemianę materii i nigdy nie schodź poniżej tej liczby.
jeśli chcesz przytyć 10 kg w dwa miesiace np. to posłuchaj tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym...
Rada tej mądrej pani lekarki i dietetyczki w jednym jest bardzo dobra. A Araksol nie słuchaj. Chyba, że chcesz skończyć, jak ona. Z nadwagą, próbując wiecznie schudnąć, tyjąc, jedząc 600 kcal dziennie.
Z Twojej sytuacji da się wybrnąć, bo metabolizm da się naprawić, ale teraz nie powinnaś się skupiać na ujemnym bilansie, ale na swoim zdrowiu. Wskocz na swoje CPM od razu.
Dziękuję za rady:) Czy jedząc tyle ile wyliczyło mi powinnam dalej chudnąć? Nie chce się teraz poddawać dla mnie 30 kg to duże osiągniecie i dalej chce dążyć do prawidlowej masy ciala
Nie daj sobie zrobić prania mozgu. Chcesz chudąć dalej i masz prawo. Dodanie tak dużej ilości kalorii na raz to szybkie tycie. Szkoda Twojego sukcesu. dodaj po 100 co tydzień do 1200, a po 3 miesiącach wróć na 500. Cos znowu zrzuciśz. WAlkę o większą ilość kalorii zacznij gdy juz zejdzesz z nadwagi, a na pewno otyłości. Otyłość jest bardziej niebezpieczna dla zdrowia niż uboga dieta. Gdyby było inaczej nie robili by operacji zmniejszania zoładka, bo po niej je się mało kalorii 700-900. Nie CPM. Powodzenia i gratuluję sukcesu...
Schudniecie 30 kg na 600 kcal dziennie, to po prostu idiotyzm i skrajna nieodpowiedzialnosc a nie sukces. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Przy takiej kalorycznosci jak bedziesz dalej jesc tylko jakies badziewne chrupki, to i tak zaraz zaczniesz tyc, bo wyglodzony organizm tego po prostu nie wytrzyma.
Tym bardziej, że te chrupki to czyste proste węglowodany i jedzenie głównie ich przez całe dnie to prosta droga do insulinooporności a w konsekwencji do cukrzycy. Na twoim miejscu już szłabym robić krzywą cukrową i insulinową, żeby sprawdzić czy tej insulinooporności nie masz, tym bardziej, że oprócz gównianego jedzenia to sprzyja jej też nadwaga, którą miałaś a jesli dodatkowo jesli jesteś typem jabłka z otłuszczonym brzuchem, to już w ogóle. Jest to o tyle ważne, że jesli ta insulinooporność masz, to raz, że może psychicznie bardziej nastawisz się na zdrowsze jedzenie a dwa, ze może lekarz wspomoże Cię metforminą, która też powinna trochę ogarnać gospodarkę glukozowo-insulinową a w efekcie łatwiej będzie Ci się uporać z wagą, bo niestety przy IO waga spada bardzo opornie i bardzo trzeba się pilnować a przede wszystkim jeść zbilansowane posiłki.
Edytowany przez Karolka_83 10 lutego 2022, 10:11