13 maja 2011, 20:14
Co Wy o tym myślicie?.. Jak widzę jakąś osobę 80kg+ a w koszyku same słodycze to mi nie dobrze..
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
14 maja 2011, 08:18
a ja mam odraze do ludzi w których koszyku w supermarkecie widzę same mieso kiełbasy i takie tam. jak na kasę wykładam swoje rzeczy a przedemna jest kto ma jakies mięso, to czekam az cała tasma przejedzie i potem dopiero kładę i to jeszcze na jakimś worku, zeby moje nie dotykało podłoza... a jak ten ktos jeszcze do tego jest masakrycznie gruby to juz całkiem.
w koszyku zwłoki+slodyczy i grubas który ledwo to pcha... nie mam żadnej litości wtedy
14 maja 2011, 08:22
Moim zdaniem wszystklo jest dla ludzi nie wazne czy ten kots wazy 100 kg czy 50 kg. Ja tam nie patrze co inni maja w koszykach ich zycie ich sprawa i niech jedza co chca :)
14 maja 2011, 08:26
może nie brzydzi, ale zawsze sobie myślę, że mogłaby wziąć coś zdrowszego.. fakt, nie moja sprawa, ale jakoś zaczęłam zwracać na to uwagę dopiero jak schudłam, wcześniej w ogóle nie myślałam o czymś takim..
14 maja 2011, 08:42
no to dałyście się poznać jako wścibskie babska! zagladające ukradkiem co kto ma w koszyku.
brawooooooooo
- Dołączył: 2010-12-17
- Miasto: Geniusze
- Liczba postów: 272
14 maja 2011, 08:59
jej niekoniecznie to dla niej te slodycze..
pozatym cos zdrowszego.. moze nie chce lub dla niej to trudne?
14 maja 2011, 09:14
.
Edytowany przez Alere 8 października 2013, 14:11
- Dołączył: 2011-01-23
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 79
14 maja 2011, 09:16
nie zawsze każdy robi dla siebie zakupy.. a z resztą każdego indywidualna sprawa czy wcina sałatę, czy słodycze ;)
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 6483
14 maja 2011, 09:26
Jest to dla mnie dosyc dziwne, taka nadwaga i żre słodycze. Ale niech robi co chce, to Jej/Jego sprawa :)
Edytowany przez Slonko1987 14 maja 2011, 09:28
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 982
14 maja 2011, 09:27
Ja nikogo nie oceniam jak ktoś jest gruby to nie mam w głowie jakichś stereotypów przecież nie koniecznie ta osoba musi dużo jeść może poprostu jest na coś chora i przez to jest gruba.
Ale jak widzę, że ktoś jest gruby i je i je i je... To wtedy akurat robi mi się nie dobrze.
Mam otyłą koleżanke w klasie co przerwa bułki pszenne, chipsy, rogale z czekoladą, batony i słodkie napoje- to już przesada...
14 maja 2011, 09:43
A mnie guzik to obchodzi. Jej tusza, jej pieniądze, jej sprawa. Co mi do tego...
I jest wiele rzeczy,które bardziej mnie obrzydzają niż koszyk wypełniony słodyczami przez otyłą dziewczynę, np. wścibstwo heheheh