Temat: Aby do celu...

Jak co roku- z nowym rokiem- nowym krokiem, postanawiam schudnąć 😁😎 

Czy są tutaj chętne dziewczyny, które chcą pozbyć się nadmiernych kilogramów, ale też wymienić się doświadczeniem i okazać wsparcie, a kiedy trzeba, to i ustawić do pionu koleżanki, które schodzą z dobrych torów? 😉

Piszcie jakie macie postanowienia... ile ważycie, jakie są Wasze cele wagowe i żywieniowe...

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

Co bierzecie ze sobą do pracy na 8h? Bo ja zawsze kanapki, a szukam alterbatywy

Jak idę na rano to zabieram sobie nocną owsiankę (płatki owsiane, jakieś roślinne mleko, jagody goji, surowe kakao i obowiązkowo pestki granatu) + smoothie (czasem zamieniam na zupę) na wszelki wypadek jakby głód złapał. Jak na popołudniową zmianę to również smoothie i obiadokolację (tutaj różnie bywa albo jakiś makaron albo gulasz albo sałatkę). 

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

Co bierzecie ze sobą do pracy na 8h? Bo ja zawsze kanapki, a szukam alterbatywy

Nie pracuję poza domem, ale wydaje mi się, że sałatki byłyby fajne. Kiedyś byłam na South Beach i wtedy pracowałam poza domem- do pracy brałam sałatę, warzywa i wędlinę, a w porze śniadaniowej na liść sałaty kładłam wędlinę, ogórek, pomidor, rzodkiewkę, zawijałam to w rulonik i to była moja kanapka :-) Dobrą opcją są też kawałki warzyw, owoców- takich gotowych porcji do zjedzenia spakowanych w pojemnik. Może serek wiejski do tego- taki gotowiec.

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

Co bierzecie ze sobą do pracy na 8h? Bo ja zawsze kanapki, a szukam alterbatywy

ja często biorę jakieś fit sałatki, warzywa, orzechy+jogurt nat, jajka na twardo z pomidorem etc. z tym, że ja staram się bardzo ograniczyć węgle 

wizja chęci organizmu do powrotu do starej wagi nie napawa optymizmem. 85 kg to ja pewnie w gimnazjum ważyłam... a może więcej...

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

Co bierzecie ze sobą do pracy na 8h? Bo ja zawsze kanapki, a szukam alterbatywy

Już bardzo dawno nie byłam w pracy poza domem 🤪 ale brałam makaron z warzywami i kurczakiem/łososiem/pieczonymi domowymi falafelami. Albo warzywa pokrojone w słupki i do tego hummus i do tego kromka pumpernikla. Albo rolki domowego sushi ;)

madka.roku napisał(a):

gordita2021 napisał(a):

Co bierzecie ze sobą do pracy na 8h? Bo ja zawsze kanapki, a szukam alterbatywy

Już bardzo dawno nie byłam w pracy poza domem ? ale brałam makaron z warzywami i kurczakiem/łososiem/pieczonymi domowymi falafelami. Albo warzywa pokrojone w słupki i do tego hummus i do tego kromka pumpernikla. Albo rolki domowego sushi ;)

hummus jest w ogóle zjadliwy? 

Pasek wagi

deszcz_slonce napisał(a):

madka.roku napisał(a):

gordita2021 napisał(a):

Co bierzecie ze sobą do pracy na 8h? Bo ja zawsze kanapki, a szukam alterbatywy

Już bardzo dawno nie byłam w pracy poza domem ? ale brałam makaron z warzywami i kurczakiem/łososiem/pieczonymi domowymi falafelami. Albo warzywa pokrojone w słupki i do tego hummus i do tego kromka pumpernikla. Albo rolki domowego sushi ;)

hummus jest w ogóle zjadliwy? 

Jest pyszny, zwłaszcza robiony samodzielnie z różnymi dodatkami. 

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

Co bierzecie ze sobą do pracy na 8h? Bo ja zawsze kanapki, a szukam alterbatywy

Zupy krem, sałatki z serem/ tuńczykiem/ jajkiem, makaron z warzywami i sosem, pieczone warzywa, tortille z serkiem/ hummusem i warzywami. Generalnie najczęsciej robię więcej obiadu i następnego dnia zabieram go do pracy. 

Pasek wagi

Jak chodziłam do pracy do zabierałam głównie owsianki w słoiku zalane mlekiem lub  jogurtem naturalnym - moja ulubiona wersja jesienno-zimowa to owsianka korzenna. Poza tym serek wiejski plus duuuża ilość pomidora lub papryki przyprawiony chilli i curry - pyszotka, ale nie każdemu smakuje ;D Jak już totalnie nie miałam pomysłu to warzywa mrożone podgrzane w mikrofali zjedzone ze świeżym sosem jogurtowym przygotowanym na szybko z kubełka jogurtu, jakichś przypraw, szczypiorku lub koperku itp. też były w porządku. Generalnie starałam się mieć małą porcję węgli typu buła, makaron, a dużą porcję warzyw i białka bo je lubię i syci mnie na długo. Więc tak naprawdę to mogło być cokolwiek, nawet kanapka, byle pieczywo było jedną, max dwiema kromkami, a 80% objętości tej kanapki zajmowały warzywa. 

Pasek wagi

Ja też chętnie dołączę do tak zacnej ekipy. 😁 

Wzrost 163 aktualna waga 96 (mój "rekord" to 110) zmierzam na razie w kierunku nadwagi czyli 79. Żadnej specjalnej diety nie będę wprowadzać, po prostu klasyczne MŻ. Liczę kalorie w aplikacji Fitatu (polecam). Jak na razie mam limit ustawiony na 2000 kcal. Od września zleciało 8 kg. 

Pasek wagi

deszcz_slonce napisał(a):

madka.roku napisał(a):

gordita2021 napisał(a):

Co bierzecie ze sobą do pracy na 8h? Bo ja zawsze kanapki, a szukam alterbatywy

Już bardzo dawno nie byłam w pracy poza domem ? ale brałam makaron z warzywami i kurczakiem/łososiem/pieczonymi domowymi falafelami. Albo warzywa pokrojone w słupki i do tego hummus i do tego kromka pumpernikla. Albo rolki domowego sushi ;)

hummus jest w ogóle zjadliwy? 

Potrafi być przepyszny :) ale na początku mojej przygody z nim kupiłam jakiś w warzywniaku i był mocno nie smaczny. Potem się do niego na kilka lat zraziłam, ale na szczęście się przemogłam i następnym razem trafiłam na genialny :) od teraz jesteśmy dobrymi kumplami ;p

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.