© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 stycznia 2022, 21:15
Jak co roku- z nowym rokiem- nowym krokiem, postanawiam schudnąć 😁😎
Czy są tutaj chętne dziewczyny, które chcą pozbyć się nadmiernych kilogramów, ale też wymienić się doświadczeniem i okazać wsparcie, a kiedy trzeba, to i ustawić do pionu koleżanki, które schodzą z dobrych torów? 😉
Piszcie jakie macie postanowienia... ile ważycie, jakie są Wasze cele wagowe i żywieniowe...
Edytowany przez Golebica 2 stycznia 2022, 21:45
29 stycznia 2022, 00:50
Co tu taka cisza kochani ? Ja porobilam badania i dziś miałam teleporade z diabetologiem. Mam wysoką insuline na czczo i cukier 97 ( pomimo brania Glucophare ) . Dostałam dziś receptę na Trulicity. Jestem bardzo podekscytowana i pełna nadziei, że może wkoncu coś się u mnie ruszy , uregulują mi się wyniki i schudne... Trzymajcie kciuki
To trzymam kciuki :) ja się dalej borykam ze spadkiem motywacji, ale już stwierdziłam, że ten tydzień sobie troszeczkę odpuszczę i nie będę się na siłę żyłować. Od początku przyszłego wracam na 100%! Na spokojnie sobie w weekend cały plan opracuje i będzie ogień ;p
dzieki :) i słusznie, nie ma co się załamywać , tylko trzeba zakasac rękawy i do dzieła . Powodzenia
a ja nie mam zapału na nic. złapal mnie Covid i przyszpilił do łóżka... także strach wchodzić na wagę. na szczęście apetytu nie mam, ale spie po 12h na dobę
tez mam dużą insuline i 3 cyfrowy cukier także na czczo ale nie zdecydowałam się przyjąć metforminy. przepadła mi też wizyta u lekarza przez izolacje...
Dużo dużo zdrówka. Trzymaj się.... z dnia na dzień będzie lepiej.
29 stycznia 2022, 14:07
Co tu taka cisza kochani ? Ja porobilam badania i dziś miałam teleporade z diabetologiem. Mam wysoką insuline na czczo i cukier 97 ( pomimo brania Glucophare ) . Dostałam dziś receptę na Trulicity. Jestem bardzo podekscytowana i pełna nadziei, że może wkoncu coś się u mnie ruszy , uregulują mi się wyniki i schudne... Trzymajcie kciuki
To trzymam kciuki :) ja się dalej borykam ze spadkiem motywacji, ale już stwierdziłam, że ten tydzień sobie troszeczkę odpuszczę i nie będę się na siłę żyłować. Od początku przyszłego wracam na 100%! Na spokojnie sobie w weekend cały plan opracuje i będzie ogień ;p
dzieki :) i słusznie, nie ma co się załamywać , tylko trzeba zakasac rękawy i do dzieła . Powodzenia
a ja nie mam zapału na nic. złapal mnie Covid i przyszpilił do łóżka... także strach wchodzić na wagę. na szczęście apetytu nie mam, ale spie po 12h na dobę
tez mam dużą insuline i 3 cyfrowy cukier także na czczo ale nie zdecydowałam się przyjąć metforminy. przepadła mi też wizyta u lekarza przez izolacje...
Dużo dużo zdrówka. Trzymaj się.... z dnia na dzień będzie lepiej.
dzisiaj jakoś zwlekłam się z łóżka i robi mi się rosołek. teraz dieta zeszła na drugi plan, a najważniejsze jest wyzdrowienie i dojście do siebie po chorobie.
29 stycznia 2022, 18:46
Co tu taka cisza kochani ? Ja porobilam badania i dziś miałam teleporade z diabetologiem. Mam wysoką insuline na czczo i cukier 97 ( pomimo brania Glucophare ) . Dostałam dziś receptę na Trulicity. Jestem bardzo podekscytowana i pełna nadziei, że może wkoncu coś się u mnie ruszy , uregulują mi się wyniki i schudne... Trzymajcie kciuki
To trzymam kciuki :) ja się dalej borykam ze spadkiem motywacji, ale już stwierdziłam, że ten tydzień sobie troszeczkę odpuszczę i nie będę się na siłę żyłować. Od początku przyszłego wracam na 100%! Na spokojnie sobie w weekend cały plan opracuje i będzie ogień ;p
dzieki :) i słusznie, nie ma co się załamywać , tylko trzeba zakasac rękawy i do dzieła . Powodzenia
a ja nie mam zapału na nic. złapal mnie Covid i przyszpilił do łóżka... także strach wchodzić na wagę. na szczęście apetytu nie mam, ale spie po 12h na dobę
tez mam dużą insuline i 3 cyfrowy cukier także na czczo ale nie zdecydowałam się przyjąć metforminy. przepadła mi też wizyta u lekarza przez izolacje...
Dużo dużo zdrówka. Trzymaj się.... z dnia na dzień będzie lepiej.
dzisiaj jakoś zwlekłam się z łóżka i robi mi się rosołek. teraz dieta zeszła na drugi plan, a najważniejsze jest wyzdrowienie i dojście do siebie po chorobie.
Bardzo dobrze, zdrowie najważniejsze! Na dietę będzie jeszcze czas. A rosołku (pomimo okoliczności) zazdroszczę ;p
Edytowany przez Songbird 29 stycznia 2022, 18:46
29 stycznia 2022, 19:31
Co tu taka cisza kochani ? Ja porobilam badania i dziś miałam teleporade z diabetologiem. Mam wysoką insuline na czczo i cukier 97 ( pomimo brania Glucophare ) . Dostałam dziś receptę na Trulicity. Jestem bardzo podekscytowana i pełna nadziei, że może wkoncu coś się u mnie ruszy , uregulują mi się wyniki i schudne... Trzymajcie kciuki
To trzymam kciuki :) ja się dalej borykam ze spadkiem motywacji, ale już stwierdziłam, że ten tydzień sobie troszeczkę odpuszczę i nie będę się na siłę żyłować. Od początku przyszłego wracam na 100%! Na spokojnie sobie w weekend cały plan opracuje i będzie ogień ;p
dzieki :) i słusznie, nie ma co się załamywać , tylko trzeba zakasac rękawy i do dzieła . Powodzenia
a ja nie mam zapału na nic. złapal mnie Covid i przyszpilił do łóżka... także strach wchodzić na wagę. na szczęście apetytu nie mam, ale spie po 12h na dobę
tez mam dużą insuline i 3 cyfrowy cukier także na czczo ale nie zdecydowałam się przyjąć metforminy. przepadła mi też wizyta u lekarza przez izolacje...
Dużo dużo zdrówka. Trzymaj się.... z dnia na dzień będzie lepiej.
dzisiaj jakoś zwlekłam się z łóżka i robi mi się rosołek. teraz dieta zeszła na drugi plan, a najważniejsze jest wyzdrowienie i dojście do siebie po chorobie.
Bardzo dobrze, zdrowie najważniejsze! Na dietę będzie jeszcze czas. A rosołku (pomimo okoliczności) zazdroszczę ;p
polecam. smakował mi niesamowicie. co najciekawsze stracilam węch ale smak mam niezmieniony
1 lutego 2022, 13:46
Pierwszy miesiąc tego roku za nami. Jak się czujecie? Zadowolone ze swoich postępów?
1 lutego 2022, 14:48
Pierwszy miesiąc tego roku za nami. Jak się czujecie? Zadowolone ze swoich postępów?
u mnie na liczniku 120.9 kg, ale to przez sponiewieranie choroba i ten zgubiony kilogram zapewne wróci do mnie.
1 lutego 2022, 15:54
Niestety u mnie wciąż bak postępów. Waga nie spada. Do tego dopadło mnie choróbsko, chyba covid, czekam na potwierdzenie i totalnie mnie rozłożyło. Pogoda też dobija i motywacja totalnie u mnie spadła.
2 lutego 2022, 18:44
U mnie kiepskie postępy, zero ćwiczeń , trochę chorowałam... W tym miesiącu jednak mam duży zapał , bo dostałam Trulicyty, biorę go dopiero kilka dni i już zauważyłam spadek kg . Jak na razie nie daje rady dużo zjeść i mam nadzieję, że tak zostanie.
2 lutego 2022, 20:08
U mnie kiepskie postępy, zero ćwiczeń , trochę chorowałam... W tym miesiącu jednak mam duży zapał , bo dostałam Trulicyty, biorę go dopiero kilka dni i już zauważyłam spadek kg . Jak na razie nie daje rady dużo zjeść i mam nadzieję, że tak zostanie.
to jakiś lek na zahamowanie apetytu?
u mnie skutecznie zahamowany apetyt przez koronawirusa... zero ruchu, ledwo zipie jak na razie
3 lutego 2022, 08:53
U mnie kiepskie postępy, zero ćwiczeń , trochę chorowałam... W tym miesiącu jednak mam duży zapał , bo dostałam Trulicyty, biorę go dopiero kilka dni i już zauważyłam spadek kg . Jak na razie nie daje rady dużo zjeść i mam nadzieję, że tak zostanie.
to jakiś lek na zahamowanie apetytu?
u mnie skutecznie zahamowany apetyt przez koronawirusa... zero ruchu, ledwo zipie jak na razie
tak, to lek, który reguluje poziom insuliny i glukozy, ( polecany przy cukrzycy i stanach przedcukrzycowych) , który hamuje apetyt i zmniejsza wagę. Ja od soboty mam -1.8 kg. Normalnie jestem w szoku
