Temat: Aby do celu...

Jak co roku- z nowym rokiem- nowym krokiem, postanawiam schudnąć 😁😎 

Czy są tutaj chętne dziewczyny, które chcą pozbyć się nadmiernych kilogramów, ale też wymienić się doświadczeniem i okazać wsparcie, a kiedy trzeba, to i ustawić do pionu koleżanki, które schodzą z dobrych torów? 😉

Piszcie jakie macie postanowienia... ile ważycie, jakie są Wasze cele wagowe i żywieniowe...

Pasek wagi

A ja niestety nie potrafię się jakoś przekonać do owsianki. Mam wrażenie że po jej spożyciu mam perturbacje żołądkowe 😨 I kolejna kwestia problematyczna u mnie to picie wody. Nie wiem, co jest grane, ale dwie szklanki dziennie to max. No po prostu nie mam na nią ochoty, wręcz odpycha mnie. Czy któraś z Was też tak ma? 

Bibi0209 napisał(a):

A ja niestety nie potrafię się jakoś przekonać do owsianki. Mam wrażenie że po jej spożyciu mam perturbacje żołądkowe ? I kolejna kwestia problematyczna u mnie to picie wody. Nie wiem, co jest grane, ale dwie szklanki dziennie to max. No po prostu nie mam na nią ochoty, wręcz odpycha mnie. Czy któraś z Was też tak ma? 

z woda spróbuj dodać może cytrynę/pomarańcze/listek mięty? 

ja owsiankę zawsze lubiłam i pomaga mi w sprawach kibelkowych to tu nie jestem w stanie ci pomóc. 

ja dzisiaj chodzę jak zombie po badaniu obciążenia glukoza.... niech dzisiejszy dzień się już kończy... 

Pasek wagi

Bibi0209 napisał(a):

A ja niestety nie potrafię się jakoś przekonać do owsianki. Mam wrażenie że po jej spożyciu mam perturbacje żołądkowe ? I kolejna kwestia problematyczna u mnie to picie wody. Nie wiem, co jest grane, ale dwie szklanki dziennie to max. No po prostu nie mam na nią ochoty, wręcz odpycha mnie. Czy któraś z Was też tak ma? 

Ja na początku też miałam problem, żeby pić wodę. Ale założyłam sobie, że przynajmniej 1 butelkę dziennie muszę wypić i trochę na siłę ale poszło. Po kilku dniach organizm sam zaczyna się domagać większej ilości płynów i jest już łatwiej. Ja dodaje sobie limonkę albo cytrynę i pije lekko gazowaną, jako substytut słodszych napojów :)

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

u mnie podskok o 0,6 kg ale się nie zniechęcam bo to może być. 

Czy lubicie jeść owsiankę? Jak ja przyrządzacie? 

Owsiankę kocham, ale strasznie mi podnosi poziom cukru i raczej ostatnio nie jadam. A na śniadanko jest suuuuper. Jak już robię, to wieczorem płatki zalewam gorącą wodą dodaje ciut cynamonu i to co akurat mam w domu: rodzynki, żurawinę, śliwki suszone, banana, orzechy, rano dolewam trochę mleka i już. 

Pasek wagi

krolewnaanna napisał(a):

gordita2021 napisał(a):

u mnie podskok o 0,6 kg ale się nie zniechęcam bo to może być. 

Czy lubicie jeść owsiankę? Jak ja przyrządzacie? 

Owsiankę kocham, ale strasznie mi podnosi poziom cukru i raczej ostatnio nie jadam. A na śniadanko jest suuuuper. Jak już robię, to wieczorem płatki zalewam gorącą wodą dodaje ciut cynamonu i to co akurat mam w domu: rodzynki, żurawinę, śliwki suszone, banana, orzechy, rano dolewam trochę mleka i już. 

masz IO? ja czekam na wyniki i się strasznie denerwuje. 

Pasek wagi

u mnie dziś pierwszy dzień okresu i znowu 90.6... mam nadzieję, że wkrótce zobaczę upragnione 8 z przodu. 

Dzis będę mieć kopytka na obiad, ktoś ma jakiś pomysł z czym toto zjeść, żeby nie  z tłustym masłem?? Myślałam o kefirze, bo zazwyczaj ruskie pierogi posypuje pietruszka i popijam kefirem, ale nie wiem czy będą dobre.... 

Pasek wagi

gordita2021 napisał(a):

u mnie dziś pierwszy dzień okresu i znowu 90.6... mam nadzieję, że wkrótce zobaczę upragnione 8 z przodu. 

Dzis będę mieć kopytka na obiad, ktoś ma jakiś pomysł z czym toto zjeść, żeby nie  z tłustym masłem?? Myślałam o kefirze, bo zazwyczaj ruskie pierogi posypuje pietruszka i popijam kefirem, ale nie wiem czy będą dobre.... 

kopytka czyli kluski z sera? u nas tak mówią, ale co region to obyczaj. ja ostatnio jadam z jog greckim. 

a dzisiaj się trochę podlamalam mam IO. 

Pasek wagi

kopytka ja robię  mąki, gotowanych ziemniaków i sera, niektórzy nie dodają sera. Mąż je ociekające masłem i cukrem, ja mam odrazę do słodkiego widząc ile mnie kosztuje i ile czasu pochłania odchudzanie

Pasek wagi

Ja nie cierpię owsianki, płatków zbożowych,  itd... Próbowałam różnych , z różnymi dodatkami ,na ciepło, na zimno i za nic nie mogę ich jeść. 

Na dodatek dopadł mnie wirus, mam podwyższona temperaturę, boli mnie gardło i jem dziś to, co mi wpadnie w łapę  🙄 mam nadzieję, że szybko mi przejdzie 

gratulacje dla Was za wytrwałość i za spadki wagi 


Pasek wagi

Karolina00000000 napisał(a):

Ja nie cierpię owsianki, płatków zbożowych,  itd... Próbowałam różnych , z różnymi dodatkami ,na ciepło, na zimno i za nic nie mogę ich jeść. 

Na dodatek dopadł mnie wirus, mam podwyższona temperaturę, boli mnie gardło i jem dziś to, co mi wpadnie w łapę  ? mam nadzieję, że szybko mi przejdzie 

gratulacje dla Was za wytrwałość i za spadki wagi 

grunt, że nie okropna korona. kuruj się i zdrowiej szybciutko. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.