- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 59
9 maja 2011, 19:52
witam, od dzisiaj jestem na żelaznej diecie i mam dylemat, ponieważ na kolację jadłam mięso z kurczaka i zostało mi trochę a przyznaje z pieniędzmi mi się nie przelewa i zastanawiam się czy mięso które ma być jutro na obiad mogę zastąpić tym mięsem z kurczaka. Proszę o to mój jadłospis:
1 dzień:
śniadanie: herbata lub czarna kawa
obiad: 2 jajka na twardo, 2-3 liscie sałaty lub maly pomidor
kolacja: duży kawał chudego mięsa /gotowanego lub pieczonego bez tłuszczu/, zielona sałata z cytryną
2 dzień:
s: herbata lub czarna kawa, suchar
o: duży kawał miesa /smażony stek wołowy/, sałata z cytryną
k: gruby plaster szynki, mały pojemnik jogurtu
3 dzień:
s: czarna kawa, suchar
o:dwa plastry selera smażone na oleju, nieduży pomidor, male jabłko
k: 2 jajka na twardo, plaster szynki, 2-3 liscie sałaty
4 dzień:
s: herbata lub czarna kawa, jeśli musisz-suchar
o:1 jajko na twardo, 1 filiżanka tartej marchwi, grubszy plaster żółtego sera
k: duża miseczka sałatki owocowej, mały pojemnik jogurtu
5 dzień:
s: 1 filizanka tartej marchwii z cytryną
o: duży kawał chudej, gotowanej ryby, nieduży pomidor
k: niespodzianka, czyli NIC
6 dzień:
s: czarna kawa, suchar
o: duży kawal gotowanej kury, zielona salata z cytryną
k: 2 jajka na twardo, 1 filizanka tartej marchwi
7 dzień:
s: herbata lub czarna kawa
o: kawał mięsa pieczonego lub gotowanego, jakiś owoc
k: to, na co masz ochotę
a 8 dnia: zaczynasz od początku- i kontynuujesz dietę przez nastepny tydzień.
Przy okazji piszcie czy ta dieta działa i wgl swoje opinie i doświadczenia z niej
Edytowany przez koloroffa 9 maja 2011, 19:55
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 59
9 maja 2011, 20:21
przepraszam za podwójne dodanie ale internet się zaciął
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 59
9 maja 2011, 20:22
jeśli chodzi o nerki to mam z nimi problemy więc jestem pod stałym nadzorem lekarza więc się o nie nie martw :)
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 59
9 maja 2011, 20:23
ale proszę odpowiedzcie mi na pytanie, czy można to zmienić w tej diecie?
i nie prosze was o to co myślicie o tej diecie, bo ja i tak wiem swoje ...
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
9 maja 2011, 20:33
czarna kawa+suchar! też lubię opowiadać suche żarty przy śniadaniu < 3
a dieta dziwna.
9 maja 2011, 20:36
Zamiast smażyć tego selera można udusić, zjeść na surowo i do tego dodać mięso.
Ta dieta jest bardzo uboga, ewentualnie dla jakiś wielkich grubasów, a Ty nie jesteś aż taka gruba by się prawie głodzić.Tu nawet nie ma 1000 kcal, policz sobie.Masz 15 lat, Twój organizm się jeszcze rozwija, musisz się w miarę zdrowo odżywiać bo sobie narobisz problemów zdrowotnych.Radziłabym znaleźć coś innego.Poczytaj sobie o South of Beach, jest o wiele lepsza dla kogoś w Twoim wieku.
9 maja 2011, 20:37
W wieku 15 lat wystarczy raczej zdrowe odzywianie + cwiczenia.
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Przemyśl
- Liczba postów: 59
9 maja 2011, 20:48
no właśnie chodzi o to że jestem gruba a potrzebuje w max 2-3 tygodnie schudnąć i to jest pilne
tak na prawde to zawaliłam bo miałam być chuda na ten czwartek i miałam sie zacząć odchudzać dawno -.-
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 349
9 maja 2011, 21:12
Nie słuchaj tego co piszą o kopenhaskiej, ja ponad rok temu schudłam na niej 7 kg i od tamtej pory nie przytyłam ani grama.
Fakt, pilnuje się ale bez przesady. Musisz rozsądnie wyjść z tej diety.
Ja zastępowałam mięso na obiad tofu więc myślę że kurczak będzie jak najbardziej ok.
A te bzdety o wypadających włosach, paznokciach można włożyć miedzy bajki.
W ciągu 14 dni nie ma prawa Ci się nic stać.
Fakt, że to co schudniesz to głównie złogi i woda- ale mi w pasie ubyło 10 cm, bezpowrotnie.
Życzę samozaparcia bo będzie Ci potrzebne
9 maja 2011, 21:54
Dieta żelazna to nie kopenhadzka,tak jak pisała autorka obie diety się
różnią, pewnie ,że możesz zastąpić tak mięsko,ja jadłam zawsze czy na
kopenhadzkiej czy żelaznej piersi z kurczaka,jako zamienniki wszelakich
befsztyków.Oczywiście to jojo o którym każdy pisze wcale nie jest murowane ,ale potem trzeba się mocno pilnować, fakt faktem jesteś młodziutka i niepotrzebnie spowolnisz tylko metabolizm takimi dietami,ale oczywiście zrobisz jak zechcesz.