- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 stycznia 2021, 08:00
Hej. Staram się schudnąć, mam 26 lat / 181 cm i ważę mniej więcej 97 kg. Jem ok 2000 kcal, czasem mniej jak w pracy czasu nie znajdę lub po prostu głod mnie nie złapie.
Aczkolwiek zauważyłem ostatnio dziwny problem (aż przez to przez ostatnie dwa dni wazylem się po pracy aby spr ile ważę).
Otóż ostatnio rano waga zaczęła mi pokazywać 1-1,5kg więcej niż zawsze, nie wiem skąd i dlaczego. I tak po 3 dniach spr podczas dnia także po pracy.
Dla przykładu.
Podczas dnia po pracy, śniadaniu i jakiejs przegryzce ważę 98.2, a rano kolejnego dnia 98.8. Jak to możliwe? Normalnie przed tą zmiana m miałem na poziomie 97
Jedyne co myślałem to fakt że wieczorem od 19 do 23 nawet piję yerbe i w tym czasie przepijam ok 2l wody, aczkolwiek to wciąż tylko woda... A yerba też jest moczopędna. Więc skąd to się bierze?
Edytowany przez shaylo 20 stycznia 2021, 08:05
20 stycznia 2021, 08:36
no faktycznie dziwne. Yerba jest w sumie raczej polecana na zatrzymywanie wody, więc powinna działać odwrotnie. Ale cholera wie. Ja od kiedy pamietam rano mam najniższą wagę zawsze z całego dnia - wiadomo, w dzień się coś je, pije itp. Ale moze faktycznie z jakiegoś powodu Ci się woda zatrzymuje i stąd waga pokazuje więcej?
Edytowany przez Karolka_83 20 stycznia 2021, 08:38
20 stycznia 2021, 09:06
No rozumiem wahania ale w przypadku jednorazowego, a nie gdy jest to trzeci dzień z rzędu. Nie lubię takiej sytuacji bo cały czas jestem na redukcji, nie jem więcej niż zwykle, soli też nie używam. Wiecie jak to jest... Teraz człowiek myśli że ten 1,5kg wróciło i się odechciewa
20 stycznia 2021, 09:13
po wstaniu z łóżka spójrz w lustro, ogladnij palce u rąk. Obstawiam, że podczas snu twój organizm gromadzi wodę dlatego poranna waga jest wyższa niż popołudniu. Dużo osób wstając z łóżka jest opuchniętych i zamiast wagą przejmowałabym się skąd taki stan rzeczy.
20 stycznia 2021, 09:15
U mnie waga zawsze najniższa jest rano,przed śniadaniem.Mój syn jest doskonałym przykładem,że waga moze się bardzo róznić od tej porannej i wieczornej.Kiedy był w szpitalu przyjmował dużo kroplówek i ważyli go rano i wieczorem,potrafił przybrać na wadze 2kg!!! a waży tylko 30kg.Jak lekarze widzieli,że nie wydalił tej wody,dawali mu lek na pozbycie sie wody.
20 stycznia 2021, 09:41
po wstaniu z łóżka spójrz w lustro, ogladnij palce u rąk. Obstawiam, że podczas snu twój organizm gromadzi wodę dlatego poranna waga jest wyższa niż popołudniu. Dużo osób wstając z łóżka jest opuchniętych i zamiast wagą przejmowałabym się skąd taki stan rzeczy.
Akurat nigdy tak nie patrzyłem. Nie wiem czy są jakieś zmiany xD. No ale nie wiem co jeszcze zrobić.
Jedyne co jeszcze zmieniłem ostatnio to zacząłem od ok tygodnia brać witaminy B, C i D ale to też nie może być powodem tej zmiany. Yerbe także piję od bardzo dawna
Edytowany przez shaylo 20 stycznia 2021, 09:49
20 stycznia 2021, 10:01
To dopiero kilka dni a Ty panikujesz i rozkładasz wszystko na czynniki pierwsze. Zupełnie niepotrzebnie. W naszym organizmie dzieje się tyle procesów, że wpływ na wyższa wagę może mieć naprawdę wiele czynników, chociażby aktywność, brak wizyty w toalecie, zatrzymanie wody, pełny żołądek.
Trenujesz coś? Jak wygląda Twoja aktywność? Odwiedzasz regularnie toaletę? Jak wygląda Twój jadłospis?
20 stycznia 2021, 10:15
To dopiero kilka dni a Ty panikujesz i rozkładasz wszystko na czynniki pierwsze. Zupełnie niepotrzebnie. W naszym organizmie dzieje się tyle procesów, że wpływ na wyższa wagę może mieć naprawdę wiele czynników, chociażby aktywność, brak wizyty w toalecie, zatrzymanie wody, pełny żołądek.
Trenujesz coś? Jak wygląda Twoja aktywność? Odwiedzasz regularnie toaletę? Jak wygląda Twój jadłospis?
Nie ćwiczę, w pracy mam trochę fizycznej siłowej aktywności reszta to typowe codzienne życie, siedzą, sklep itd
Toaleta zawsze rano i zazwyczaj drugi raz w ciągu dnia.
Jadlospis.
Rano coś z chlebem lub płatki. W pracy zależy czy mam czas itd, ale zazwyczaj też w hercie coś kupię gotowego. W domu obiad staram się jeść, sałatka z sosem, czasami normalny obiad polski, itd. Kolacja też coś z chlebem xd. Tak czy siak staram się nie przebić 2000 kcal
20 stycznia 2021, 11:28
To dopiero kilka dni a Ty panikujesz i rozkładasz wszystko na czynniki pierwsze. Zupełnie niepotrzebnie. W naszym organizmie dzieje się tyle procesów, że wpływ na wyższa wagę może mieć naprawdę wiele czynników, chociażby aktywność, brak wizyty w toalecie, zatrzymanie wody, pełny żołądek.
Trenujesz coś? Jak wygląda Twoja aktywność? Odwiedzasz regularnie toaletę? Jak wygląda Twój jadłospis?
Nie ćwiczę, w pracy mam trochę fizycznej siłowej aktywności reszta to typowe codzienne życie, siedzą, sklep itd
Toaleta zawsze rano i zazwyczaj drugi raz w ciągu dnia.
Jadlospis.
Rano coś z chlebem lub płatki. W pracy zależy czy mam czas itd, ale zazwyczaj też w hercie coś kupię gotowego. W domu obiad staram się jeść, sałatka z sosem, czasami normalny obiad polski, itd. Kolacja też coś z chlebem xd. Tak czy siak staram się nie przebić 2000 kcal
Wybacz, ale ten portal to nie strona dla wróżek i nikt nie jest w stanie czytać w Twoich myślach lub domyślać się co może kryć się pod tajemniczym "coś z chlebem" lub "coś gotowego". Albo faktycznie szukasz rozwiązania i wtedy podchodzisz do sprawy poważnie analizując swoje menu albo dalej jesz gotowce i "coś" z chlebem i frustrujesz się wahaniami wagi :) Te 2 tys kcal dla dorosłego mężczyzny, w dodatku z wagą blisko stówki to zdecydowanie za mało. Może rozleniwiłeś w ten sposób metabolizm? Fajnie byłoby znaleźć czas na jakąkolwiek aktywność, chociażby spacer/ rowerek/ pompki, przysiady w domu.